Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hiszpańskie praktyki uczniów z koszalińskiej samochodówki

Sylwia Zarzycka [email protected]
Grupa najlepszych trzecioklasistów koszalińskiej "samochodówki” będzie zdobywała zawodowe doświadczeniew Hiszpanii.
Grupa najlepszych trzecioklasistów koszalińskiej "samochodówki” będzie zdobywała zawodowe doświadczeniew Hiszpanii. Radek Koleśnik
18 uczniów koszalińskiej "samochodówki" lada dzień wyjedzie na miesięczne praktyki zawodowe do Hiszpanii.

- Zdobędziemy doświadczenie i będzie to dla nas test samodzielności - mówi Aleksandra Rybczyńska, jedyna dziewczyna w szykującej się do wyjazdu grupie. Atrakcyjny wyjazd jest możliwy dzięki unijnemu dofinansowaniu, ponad 550 tys. złotych, w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Projekt jest dwuletni. W tym roku do Hiszpanii pojedzie pierwsza grupa uczniów z klas trzecich, którzy w programie nauczania mają miesięczne praktyki zawodowe. - Żeby zakwalifikować się na te praktyki, uczniowie musieli spełnić kilka znanych wcześniej warunków, m.in. mieć dobre oceny z przedmiotów zawodowych oraz z języka obcego - mówi Krzysztof Bielicki, nauczyciel przedmiotów zawodowych w "samochodówce", który w Hiszpanii, razem z Katarzyną Czubatką, będzie opiekunem uczniów.

- Założeniem tych praktyk jest to, że każdy z tej osiemnastki będzie skierowany do innego zakładu. Mieszkać będziemy za to w jednym miejscu. Uczniowie mieli już dwudziestogodzinny kurs języka hiszpańskiego, na miejscu również przez dwadzieścia godzin będą uczyć się hiszpańskiego języka branżowego. Szczególny test językowy czeka czterech uczniów z klasy spedytorskiej, którzy najprawdopodobniej trafią do dużych firm i będą musieli "na gorąco" komunikować się z hiszpańskimi współpracownikami - dodaje Katarzyna Czubatka. - Ale o to nam chodzi, chcemy, by nasi uczniowie przełamywali bariery językowe, nabierali doświadczenia i pewności siebie. Wierzymy, że dadzą sobie radę, tym bardziej że zawsze zbieramy o nich bardzo dobre opinie. Tak było np. w zeszłym roku, gdy wyjechali na praktyki do Lipska.

Uczniowie za wyjazd nie płacą z własnej kieszeni ani grosza, co więcej dostają 120 euro "kieszonkowego". - Na własne potrzeby czy pamiątki, bo nawet za bilety wejściowe np. do muzeum nie będą musieli płacić - dodaje Katarzyna Czubatka. Bo oprócz pracy w czasie wyjazdu młodzi koszalinianie zobaczą "przy okazji" najciekawsze miejsca Hiszpanii. Mieszkać będą w Sewilli, zaplanowano im wycieczki do Kordoby, Malagi i Grenady oraz zaplanowane spotkanie z uczniami jednej z tamtejszych szkół zawodowych. - Czekamy na paradę byków w Sewilli - mówią pytani o "pozazawodowe" hiszpańskie atrakcje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!