MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ofiara księdza pedofila walczy o odszkodowanie [wywiad wideo]

Kadr z filmu
Marcin K. ofiara księdza pedofila opowiedział nam o tym, dlaczego nie przerywa walki z Kościołem.
Marcin K. ofiara księdza pedofila opowiedział nam o tym, dlaczego nie przerywa walki z Kościołem. Kadr z filmu
W koszalińskim sądzie w czwartek odbędzie proces, jakiego jeszcze w Polsce nie było. Marcin K., który jako dziecko był molestowany przez proboszcza pozywa kurię koszalińsko-kołobrzeską.

Dziś w Sądzie Rejonowym w Koszalinie rozpoczyna się rozprawa, podczas której sąd będzie wzywał do ugody między Marcinem K. , a diecezją koszalińsko - kołobrzeską, parafią sw. Wojciecha w Kołobrzegu i skazanym za pedofilię Zbigniewem R były już księdzem tej parafii. Już wiadomo, że do ugody nie dojdzie. Zapowiada się precedensowy proces.

Marcin K. jest pierwszą w Polsce ofiarą księdza pedofila, która domaga się odszkodowania i zadośćuczynienia od Kościoła, za zły dotyk księdza. Wspierany przez Fundację Helsińską Praw Człowieka żąda 200 tys. zł oraz przeprosin opublikowanych w tygodnikach Newsweek i Polityka oraz w Gazecie Wyborczej.

Już wiadomo że ugody nie będzie.

Reprezentujący Kurię i parafię mecenas Krzysztof Wyrwa wskazuje, że wnioskujący o ugodę nie wskazał żadnej podstawy prawnej swojego żądania. Podobnie jak wcześniej wskazuje, że właściwą osobą, wobec której Marcin K. może wnosić zwoje roszczenia jest skazany w ubiegłym roku prawomocnym wyrokiem sądu na dwa lata pozbawienia wolności, były już proboszcz parafii św. Wojciecha w Kołobrzegu.

Brak ugody oznacza, że Marcin K. będzie się procesował z wspomnianymi podmiotami na drodze cywilnej. Jego ewentualna wygrana może może uruchomić lawinę roszczeń wobec Kościoła w Polsce, kierowanych przez inne ofiary złego dotyku księży.

Już wkrótce rozmowa z Marcinem K. ofiarą księdza pedofila. Dziś na gk24.pl znajdziecie także kolejne szczegóły sprawy i relację z sali sądowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!