Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kino w 3D i 4K już w Szczecinku [wideo]

(r)
Pierwsi widzowie w kinie na pokazie 3D, konieczne jest założenie okularów, które umożliwiają obejrzenie filmu w trójwymiarze.
Pierwsi widzowie w kinie na pokazie 3D, konieczne jest założenie okularów, które umożliwiają obejrzenie filmu w trójwymiarze. Rajmund Wełnic
W piątek oficjalnie po modernizacji ruszyło szczecineckie kino. Można tu już oglądać filmy trójwymiarowe (3D) i tradycyjne, w najwyższej dostępnej rozdzielczości (4K).

Okulary wielokrotnego użytku każdy widz może kupić za 5 złotych. W Szczecinku zdecydowano się tzw. system pasywny, a nie migawkowy znany z większości multipleksów. Nie każdy bowiem dobrze reaguje na niego, są problemy z bólem i zawrotami głowy, czy też zaczerwienieniem oczu. System pasywny jest bardziej przyjazny.

Na tę chwilę szczecineccy miłośnicy filmów czekali długo, przez ostatnie niemal dwa miesiące w zupełnym "poście", bo kino Wolność było na czas remontu zamknięte. - W jakimś sensie otwieramy kino ponownie po kilku latach (w 2007 roku zostało całkowicie przebudowane - red.), teraz dokonała się zmiana jakościowa - mówi burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas.

Przypomnijmy, że wtedy nikomu się jeszcze nie śniło, że za kilka lat technika cyfrowa zepchnie tradycyjne filmy wyświetlane z taśmy do głębokiej defensywy. A kino Wolność miało nowe, ale tylko analogowe projektory. W ostatnich dwóch latach Szczecinek omijało więc coraz więcej nowości dostępnych tylko w wersji cyfrowej, co oczywiście odbijało się na frekwencji.

Ale to już przeszłość. Kino ma projektor cyfrowy z wszystkim urządzeniami towarzyszącymi i nowy, przesuwany na szynach ekran (pozwoli to zachować funkcje sali widowiskowej ze sceną) z powłoką pozwalającą na wyświetlanie obrazów w najwyższej jakości.

Oczywiście w 3D oraz tzw. 4K, czyli o dwukrotnie większej rozdzielczości niż w przeciętnym multipleksie. Podobne urządzenia firmy Sony, najnowszej generacji, pracują na razie w zaledwie kilkunastu kinach w Polsce. Do tego dochodzi stereofoniczny, przestrzenny dźwięk, odnowiony i zestrojony na nowo. Po pierwszym, piątkowym pokazie widzowie byli pod sporym wrażeniem.

W sumie inwestycja kosztowała miasto tylko 50 tysięcy złotych wydanych na nowy ekran. 140 tys. zł dołożył Polski Instytut Sztuki Filmowej, który docenił m.in. aktywność szczecineckiego Dyskusyjnego Klubu Filmowego. 175 tys. zł dał także Urząd Marszałkowski, który uruchomił - staraniem radnego wojewódzkiego i byłego szefa Samorządowej Agencji Promocji i Kultury Adama Wyszomirskiego - fundusze na cyfryzację kin samorządowych w regionie.

W najbliższym tygodniu bilety na seanse w kinie będą sprzedawane w promocyjnej cenie 10 zł. Na pierwszy ogień idzie animacja dla dzieci "Samoloty", a dla dorosłych "Człowiek ze stali" oraz "Millerowie". We wrześniu będzie można jeszcze obejrzeć m.in. "Elizjum", "Wolverine", "Jobsa", czy "World War Z".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!