Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Osy przeszkadzają lokatorom. Od kilku miesięcy nie mogą się ich pozbyć

(r)
Pani Małgorzata, mama dwuipółrocznej Marysi, z duszą na ramieniu wychodzi z klatki schodowej. Osy mają gniazdo w widocznej obok skrzynce energetycznej.
Pani Małgorzata, mama dwuipółrocznej Marysi, z duszą na ramieniu wychodzi z klatki schodowej. Osy mają gniazdo w widocznej obok skrzynce energetycznej. Rajmund Wełnic
Osy, które zagnieździły się u wejścia do jednego z bloków mieszkalnych w Szczecinku, zagrażają bezpieczeństwu nie tylko lokatorów. Od półtora miesiąca jakoś nikt nie może usunąć groźnych owadów.

O pomoc poprosili nas zdesperowani mieszkańcy bloku przy ulicy Koszalińskiej 64D w Szczecinku.

- Od około 1,5 miesiąca w skrzynce elektrycznej przy wejściu do klatki schodowej zagnieździły się osy - mówi jeden z lokatorów. - Skontaktowałem się ze strażą pożarną, gdzie uzyskałem informację, że oni nie zajmują się takimi sprawami, jeżeli chodzi o skrzynki energetyczne. Według strażaków powinien zając się tym albo administrator budynku albo energetyka. I zaczęło się odsyłanie Annasza do Kajfasza.

- Skontaktowałem się z energetyką, tam też zostałem odesłany do administratora - opowiada dalej nasz rozmówca. - Z sugestiami, jakie dostałem po wcześniejszych telefonach, zadzwoniłem do administracji, czyli szczecineckiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Pani zgłoszenie przyjęła, ale przez tydzień nic się nie działo. Osy nadal fruwały i miały się dobrze. Mieszkaniec zadzwonił więc drugi raz, informując, że już zostały pożądlone osoby. Sam byłem tego świadkiem - dodaje. - Pani z którą rozmawiałem twierdziła, że już ktoś zrobił porządek z osami kilka dni temu i że one mogą wracać na miejsce. Powiedziała również, że wyślą tam znów kogoś. Minął kolejny tydzień a osy jak były tak są. Jeden z mieszkańców mówi, że przyjechała jakaś firma wynajęta prawdopodobnie przez ZGM. - Panowie otworzyli skrzynkę, czymś popsikali, postali sobie i pojechali - opowiada. - A osy zostały z nami. Porządek powinien zrobić jakiś pszczelarz, który zabierze całe gniazdo lub matkę.

Sytuacja robi się naprawdę niebezpieczna. Groźne owady wylatują ze skrzynki znajdującej się tuż obok drzwi wejściowych. Co chwila ktoś nimi wchodzi lub wychodzi, a obok przechodzi pół osiedla Koszalińska, bawią się dzieci. - Tylko w tej klatce, nie licząc osób dorosłych, jest czworodzieci oraz zwierzęta z którymi się wychodzi na spacer - denerwuje się nasz Czytelnik. - Chyba musi dojść do tragedii by ktoś z tym zrobił porządek, bo co jak ktoś jest uczulony? Os jest coraz to więcej i co raz to częściej wlatują do mieszkań przez otwarte okna. Proszę o pomoc w tej sprawie, gdyż ewidentnie ZGM ma to w nosie.

O pomoc dla mieszkańców poprosiliśmy Tomasza Wełka, prezesa szczecineckiego ZGM. - Jeżeli osy zalęgły się w skrzynce energetycznej to muszę interweniować w koncernie Energia, który ma klucze to niej - mówi. - Ale oczywiście to zrobimy i dopilnuję, aby tym razem osoby usunięto skutecznie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!