Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sunrise jednak bez mody, disco polo też niepewne

Iwona Marciniak [email protected]
W środę przy kołobrzeskim amfiteatrze zaczęło powstawać festiwalowe miasteczko. W sumie przed amfiteatr dotrze 37 tirów wypełnionych elementami.
W środę przy kołobrzeskim amfiteatrze zaczęło powstawać festiwalowe miasteczko. W sumie przed amfiteatr dotrze 37 tirów wypełnionych elementami. Michał Świderski
Sunrise Festival jednak bez towarzyszącej modowej imprezy. Organizatorzy Sunrise wycofali się też z przygotowań do sierpniowego, dwudniowego Festiwalu Disco Polo. Jednodniowy chciałoby zorganizować miasto.

Dokładnie za tydzień rozpoczyna się 11 edycja Sunrise Festival. Do miasta może zjechać nawet kilkanaście tysięcy osób. Gdzieś będą musiały spać, coś jeść - zostawią w Kołobrzegu pieniądze. Montaż sceny już się rozpoczął. W ciągu najbliższych dni, przed amfiteatr dotrze 37 tirów wypełnionych elementami, z których powstanie ogromna scena, sprzętem nagłaśniającym raz tym wszystkim, co niezbędne do uzyskania specjalnych efektów świetlnych i pirotechnicznych.

Od dziś od godz. 6 poruszanie się autem w okolicach amfiteatru będzie utrudnione, zaczyna obowiązywać nowa organizacja ruchu, z tradycyjnym wyłączeniem z ruchu odcinka ul. Fredry od zbiegu z Kasprowicza do Kołłątaja. Na czas trwania festiwalu do miasta ściągną policyjne posiłki z województwa.

Od przyszłego piątku, przez trzy dni (piątek, sobotę i niedzielę), na dwóch scenach: na parkingu i w samym amfiteatrze, a w niedzielę także na plaży przy molo, trwać będzie wielka zabawa w rytm muzyki klubowej, house i trance. Jak mówi pomysłodawca imprezy i jeden z jej organizatorów działających w ramach MDT Agency, Krzysztof Bartyzel (Dj Kris), w tym roku festiwal będzie miał charakter bardziej klubowy. Jak zwykle zagrają gwiazdy muzyki klubowej z zagranicy, wśród nich m.in. Axwell i Sebastian Ingrosso, czyli dwóch z trzech muzyków tworzących do niedawna grupę Swedish House Mafia. Będzie Fedde Le Grand, Dada Life, Chuckie, Nervo, W&W, Showtek, Hard Rock Sofa i wielu innych. Na czas trwania festiwalu, teren amfiteatru i parkingu przed nim zamieni się tradycyjnie w festiwalowe miasteczko.

- Bilety jeszcze są, ale zostało ich naprawdę niewiele - mówi Krzysztof Bartyzel. - Można je jeszcze kupić przez internet. W środę rano, przed wejściem jak zwykle staną kasy. Jeśli jakieś bilety zostaną będą dostępne właśnie tu. Jak słyszymy, największym wzięciem cieszą się jak zwykle bilety na sobotę, ale jak zapowiadają organizatorzy, imprezujący w piątek też nie pożałują: czekają na nich dodatkowe atrakcje, jakie rzadko widuje się w Europie. O co chodzi? - Póki co, tajemnica.

Brama festiwalowego miasteczka otworzy się w piątek o godz. 17. Przypominamy, że wstęp na odbywające się w nim zamknięte imprezy mają tylko osoby dorosłe. Ale niespodzianka czeka też na tych, którzy wybiorą się na plażę centralną, na After Party. Tu, z molo zagra m.in. jedna z największych gwiazd imprezy - Fedde Le Grand.
Festiwalowi, na podobień-stwo ubiegłorocznej, jubileuszowej imprezy, miała towarzyszyć impreza modowa Sunrise Fashion Festival. Zaplanowana ją na trzy dni: 2, 3 i 4 sierpnia. Gwiazdą wokół której mieli się skupić także inni znani projektanci, miał być tym razem Robert Kupisz. Na dwa tygodnie przed rozpoczęciem Sunrise, została odwołana. Poszło o pieniądze.

- Nie możemy zaangażować się w organizację imprezy, która nie ma szans zostać przygotowana na właś-
ciwym poziomie - tłumaczy Krzysztof Bartyzel. Miasto zarezerwowało w budżecie na ten rok na Sunrise 400 tys. złotych, oczekując w zamian organizacji dwóch imprez towarzyszących samemu festiwalowi, czyli wspomnianego Sunrise Fashion Festival i dwudniowego festiwalu Disco Polo. ten drugi miał się odbyć 2 i 3 sierpnia, niewykluczone, że z wykorzystaniem głównej sceny Sunrise Festival. Organizatorzy liczyli jednak na miejskie dofinansowanie równe ubiegłorocznemu, sięgającemu 550 tys. złotych. Negocjacje zakończyły się fiaskiem.

- Pan Bartyzel wycofał się z projektu Fashion również dlatego, że zrezygnowała cześć sponsorów - zaznacza z kolei zastępca prezydenta Kołobrzegu. - Nasze dofinansowanie wysokości 400 tys. zł od początku miało dotyczyć łącznie trzech imprez. A skoro pozostaje sam Sunrise Festival, zmniejszyliśmy tę sumę o połowę.
Jak mówi zastępca prezydenta, nie będzie też dodatkowego pokrycia przez miasto kosztów sprzątania po festiwalowych szaleństwach.

Jerzy Wolski zaznacza jednak, że miasto nie chce zrezygnować z discopolowych planów: - I tak planujemy zorganizować tę imprezę, tyle że najprawdopodobniej nie będzie trwała dwa dni. Dokończymy negocjacje z artystami i zaprosimy wszystkich fanów disco polo na 3 sierpnia do amfiteatru. Jako gwiazdy miałyby wystąpić zespoły Boys, Bayer Full, Milano i Masters. Problemem pozostaje finansowanie imprezy. Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!