Na łamach Gazety Wyborczej Mariusz z Tczewa opowiada o spotkaniu dziewczyny, która była bardzo podobna do Iwony Wieczorek. W McDonald's miała być z około dwuletnim dzieckiem, mulatem. Gdy zaczęła rozmawiać po polsku, mieszkaniec Tczewa od razu rozpoznał w niej zaginioną w lipcu 2010 roku Iwonę Wieczorek. Twierdzi, że dobrze zna jej twarz, czytał artykuły w prasie, internecie, oglądał programy o jej zaginięciu w telewizji.
Przeczytaj także: Iwona Wieczorek: jasnowidz Krzysztof Jackowski miał wizję w sprawie zaginionej 19-latki
McDonald's ma udostępnić zapis monitoringu na wniosek policji.
Przeczytaj także: Zaginięcie Iwony Wieczorek. Uprowadzona, a potem zgwałcona?
Przypomnijmy, Iwona Wieczorek wracała w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku z imprezy w Sopocie, szła sama deptakiem wzdłuż morza, monitoring zarejestrował ją ostatni raz o godz. 4.12 nad ranem. Wtedy wszelki ślad po niej się urwał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?