Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga ekspresowa S11. Konieczna do rozwoju regionu

Jakub Roszkowski [email protected]
– W przypadku braku drogi S11 nastąpi znaczny spadek atrakcyjności inwestycyjnej miast, gmin i powiatów. Konsekwencją tego będzie dalsza marginalizacja regionu – to słowa dr Patrycjusza Zarębskiego z Politechniki Koszalińskiej.
– W przypadku braku drogi S11 nastąpi znaczny spadek atrakcyjności inwestycyjnej miast, gmin i powiatów. Konsekwencją tego będzie dalsza marginalizacja regionu – to słowa dr Patrycjusza Zarębskiego z Politechniki Koszalińskiej. Radek Koleśnik
- W przypadku braku drogi S11 nastąpi znaczny spadek atrakcyjności inwestycyjnej miast, gmin i powiatów. Konsekwencją tego będzie dalsza marginalizacja regionu - to słowa dr Patrycjusza Zarębskiego z Politechniki Koszalińskiej.

W poniedziałek w Koszalinie naukowcy z Poznania, Wrocławia i Koszalina, a także samorządowcy z miast i gmin, przez które przebiega Droga Krajowa nr 11, zastanawiali się jak przekonać rząd, by dał pieniądze na budowę trasy ekspresowej S11. Ta, o długości 545 kilometrów, a prowadząca z Kołobrzegu do Tarnowskich
Gór, przez Koszalin, Bobolice, Szczecinek, Piłę, Poznań, dziś jest w opłakanym stanie.

- Pozwoliłem sobie na małe doświadczenie - pokazywał doktor Zarębski. W nawigację wpisał prośbę o wyznaczenie trasy z Kołobrzegu do Tarnowskich Gór. - Najkrótsza trasa to oczywiście DK 11. Ma 545 kilometrów, ale przejedziemy je w 8 godzin i 14 minut ze średnią prędkością 67 km/h. Nawigacja pokazała mi, że najlepiej będzie, jeśli pojadę przez Niemcy, obwodnicą Berlina. Kuriozalne. To wprawdzie 781 kilometrów, ale pokonam je w 7,5 godziny ze średnią prędkością 105 km/h. - S11 musi powstać, bo przecież nie po to rząd polski wydał 144 miliony na nasz port, by nie móc go wykorzystywać - komentował Janusz Gromek, prezydent Kołobrzegu. - Jesteśmy białą plamą komunikacyjną w Polsce. Droga S6 - świetnie, że ma powstać - ale S11 to
est też dla naszego regionu, dla naszego rozwoju rewelacja - mówił.

- Miałem spotkanie z ministrem Sławomirem Nowakiem. Zapytałem go o naszą S11 - zdradził Wiesław Suchowiejko, poseł ziemi koszalińskiej, mieszkaniec Szczecinka. - Powiedział mi, że jeśli minister finansów zgodzi się na pewne operacje, to będzie budowana S6. Tak proszę państwa, o S11 w ogóle nie ma mowy - rozłożył ręce.

- Wpływ S11 na rozwój tego regionu jest tak naprawdę zdecydowanie największy - przekonywała też profesor Ewa Łaźniewska z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. - Rozwój infrastruktury przyczynia się do powstawania nowych firm, miejsc pracy, przyspiesza wzrost przedsiębiorczości. Regiony bez tej infrastruktury traktowane są gorzej, tracą kapitał na rzecz regionów lepiej rozwiniętych - tłumaczyła.

- Nie ma więc wątpliwości, że ta inwestycja jest zdecydowanie potrzebna. Konieczny jest tylko głos, który zostanie usłyszany - przedstawiał opracowania naukowe Maciej Borsa, współtwórca Programu Rozwoju Polski Zachodniej z Instytutu Rozwoju Terytorialnego we Wrocławiu.

- Te opracowania naukowe będą naszą bronią w walce o pieniądze na S11. Choć ja na razie widzę czarne chmury nad naszym projektem - skomentował poseł Suchowiejko.

- Projekt S6 jest tak daleko posunięty, że ta droga ma pierwszeństwo. I dobrze, bo jest ważna. Ale widzimy też, że to przede wszystkim S11 wpływa na rozwój gospodarczy regionu - przyznawali Andrzej Jakubowski, wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego oraz Piotr Jedlińśki prezydent Koszalina. - Dlatego wszystkie nasze analizy prześlemy do premiera. Szkoda byłoby zmarnować to, co już zostało zrobione w sprawie S11.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!