Wyniki sprawdzianu szóstoklasistów. Raport z regionu

Najlepsze wyniki szkół w poszczególnych powiatach

- SP nr 5 w Białogardzie (pow. białogardzki) - 22,86;
- SP w Świerczynie (pow. drawskie) - 23,88;
- SP w Dźwirzynie (pow. Kołobrzeski) - 25,45;
- SP w Mielnie (pow. ziemski koszaliński) - 24,95;
- Katolicka Szkoła Podstawowa w Koszalinie (m. Koszalin) - 30,90;
- Społeczna Szkoła Podstawowa STO w Darłowie (pow. sławieński) - 27,88;
- Niepubliczna Szkoła Podstawowa w Rzecinie (pow. szczecinecki) - 33,50.

W całym naszym regionie najlepszy wynik - bo aż 33,5 punktu na 40 możliwych do zdobycia - osiągnęli uczniowie Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Rzecinie w powiecie szczecineckim. Jest to mała szkoła, od lat prowadzona przez nauczycieli pasjonatów, której uczniowie zawsze osiągali bardzo dobre wyniki.

Jednak obiegowa prawda, że w małych szkołach uczą lepiej, nie w każdym wypadku się sprawdza. Uczniowie wielu niewielkich
placówek sprawdzian napisali bardzo słabo. W Daszewie w powiecie białogardzkim do egzaminu przystąpiło tylko 14 uczniów, a ich wynik to zaledwie 16,14 punktu.

W szkole w Suchej Koszalińskiej (gmina Sianów) szóstoklasistów jest zaledwie sześciu, a ich wynik to 14,83 punktu.Za to bardzo dobre wyniki - powyżej średniej krajowej - uzyskali uczniowie koszalińskich szkół. 30 punktów udało się przekroczyć szóstoklasistom z Katolickiej Szkoły Podstawowej. Ze szkół prowadzonych przez miasto Koszalin najlepszy średni wynik osiągnęli uczniowie "siódemki" - 29,19 punktu, a klasie VIa udało się wywalczyć aż 35,5 punktu! Ale takie wyniki nie biorą się znikąd.

Elżbieta Korzeniowska, matematyk i Agnieszka Żółtowska, polonistka, które przygotowywały VIa do sprawdzianu zgodnie mówią, że na sukces trzeba było solidnie zapracować. - Pracujemy na autorskim programie "Lepszy start" oraz na ogólnopolskim programie "Lepsze jutro" - mówią nauczycielki. Ich uczniowie co miesiąc pisali próbne testy, które potem były bardzo solidnie omawiane. W szóstej klasie trzy razy mieli sporządzaną diagnozę wiedzy i umiejętności z matematyki, raz z języka polskiego.

Z języka polskiego napisali dziesiątki krótszych i dłuższych prac. - Dawaliśmy im oceny kształtujące, czyli wskazówki nad czym muszą popracować, w czym są dobrzy, co mają zrobić, by swojej wyniki poprawić - dodaje Elżbieta Korzeniewska. - Pracowaliśmy ciężko, ale dało to efekt - mówi Kamila Katzig, uczennica "siódemki", która uzyskała maksymalny wynik 40 punktów.

O tym, że wynik sprawdzianu nie jest kwestią przypadku, ale systematycznej, przemyślanej pracy jest przekonana również Jolanta Wasila, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Kołobrzegu. Szkoła, choć duża, od lat osiąga na sprawdzianie bardzo dobre wyniki, w tym roku było to 24,44 punktu. - Trzymamy ten sam poziom niezależnie od rocznika - mówi dyrektor kołobrzeskiej "czwórki".