PGK ogłosiło przetarg na dzierżawę "kompleksowego systemu lokalizacji i monitorowania jednostek sprzętowo-transportowych wraz z urządzeniami niezbędnymi do jego funkcjonowania". Chodzi o lokalizatory GPS, które pozwolą śledzić trasy pojazdów spółki.
- Żeby każdy, kto dysponuje dostępem do systemu (np. gminy zlecające wywóz odpadów - red.), mógł sprawdzać czy faktycznie są one wywożone tam, gdzie powinny - tłumaczy Tomasz Uciński, prezes PGK. - Podobnie na przykład Zarząd Dróg Miejskich będzie mógł monitorować ruch naszych pojazdów w ramach realizacji zlecenia zimowego utrzymania dróg.
To wymóg przepisów, które nakładają na PGK obowiązek monitorowania pojazdów. System obejmie 62 samochody, głównie śmieciarki i pługi. Ponadto zostaną w nich zamontowane urządzenia do pomiaru poziomu paliwa, których przepisy już nie wymagają.
- Postanowiliśmy zamówić je przy okazji, żeby kontrolować zużycie - uzasadnia Tomasz Uciński, który nie zgadza się, że wystarczyłoby rejestrowanie przebiegów i kontrola ilości tankowanego paliwa. - Skoro technika daje nowoczesne rozwiązania, to nie ma powodu, żeby z nich nie skorzystać - uważa.
Prezes PGK nie może powiedzieć, ile spółka planuje wydać na system i nowe urządzenia. Wiadomo tylko, że nie będzie to mała kwota.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?