Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Interwencje. Przez awarię licznika zawyżone rachunki za prąd

Rajmund Wełnic [email protected]
Pani Barbara z rachunkami za prąd, które rujnują nie tylko jej budżet, ale i zdrowie.
Pani Barbara z rachunkami za prąd, które rujnują nie tylko jej budżet, ale i zdrowie. Rajmund Wenic
Z powodu awarii licznika Czytelniczka dostała zawyżone rachunki za prąd. Energetyka faktury skorygowała, ale tylko te stare.

Redakcję odwiedziła załamana pani Barbara (nazwisko do wiadomości redakcji). - Mam malutkie, 18-metrowe mieszkanie w Koszalinie ogrzewane elektrycznie - opowiada. - Korzystam z niego od ponad 10 lat, byłam bardzo zadowolona, bo rachunki za prąd opiewały do tej pory w granicach 100 zł miesięcznie. Większość zeszłego roku nasza Czytelniczka spędziła u rodziny w Anglii. - Dokładnie byłam tam 226 dni - mówi. Oczywiście w tym czasie prądu nie zużywała. Po przyjeździe do Koszalina pod koniec sierpnia zeszłego roku licznik i jego wskazania wydały jej się podejrzane. - Byłam w szoku, poszłam do biura obsługi klienta Energi prosząc o sprawdzenie licznika, odpisali, że wszystko jest w porządku - mówi pani Barbara. Potem znowu na kilka miesięcy wyjechała gdy wróciła w mieszkaniu był już odłączony prąd i rachunek z niedopłatą 1250 zł. Kwota dla niej jest niebotyczna. Utrzymuje się jednie z renty z opieki społecznej - po potraceniu dodatku mieszkaniowego dostaje niespełna 350 zł. Do tego ma 80 zł zasiłku celowego na specjalną dietę i 50 zł na środki czystości. Sprzedała już wszystkie cenne przedmioty. - Choruję na raka, przeszłam jedną operację, czeka mnie druga - z trudem hamuje płacz. Mimo to pożyczyła pieniądze i rachunek zapłaciła.

Prąd jej włączono. I co? I w marcu pani Barbara dostała rachunek - ponad 3 tysiące złotych! To należność za najbliższe pół roku, w tym około 1,7 tysiąca złotych niedopłaty za poprzedni okres, reszta to prognozy, miesięcznie po ponad 300 zł. Nasza Czytelniczka była zdruzgotana, ale po jej interwencji wymieniono wadliwy - jak się okazało - licznik. Nie musi też płacić rzekomej nadpłaty. A mimo to dostała już nowe rachunki, najwyraźniej prognozowane jest w nich zużycie na podstawie błędnych wskazań licznika energii elektrycznej. To wciąż ponad 300 zł. Można też podejrzewać, że rachunek z lata także był wadliwie naliczony. - Już nie wiem, co mam robić - mówi zdruzgotana.

Jakub Dusza, z biura prasowego koncerny Energia, przyznaje, że drugim półroczu 2012 popsuł się zegar sterujący zaliczaniem energii na poszczególne strefy. Pani Barbara powinna bowiem płacić według taryfy dziennej i nocnej, tańszej. - Miernik prawidłowo zliczał pobieraną energię, ale czytnik zapisywał ją w większości na droższą strefę - informuje Jakub Dusza. - Dlatego faktura rozliczeniowa na podstawie odczytu z lutego 2013 roku była dość wysoka. Po zgłoszeniu reklamacji przez klientkę wymieniliśmy licznik i w związku z awarią zegara sterującego dokonaliśmy korekty faktury rozliczającej drugie półrocze 2012 roku. Korektę dokonuje się zgodnie z wytycznymi rozporządzenia systemowego: zaliczoną przez licznik energie dzieli się na strefy w proporcjach, w jakich energia była pobierana u klienta w analogicznym okresie rozliczeniowym.

Przedstawiciel Energi wyjaśnia, że w cyklu rozliczeniowym 6- miesięcznym prognozowanym co 6 miesięcy dokonywany jest odczyt na podstawie którego wystawiamy rozliczenie zużytej energii oraz prognozy na przyszły okres rozliczeniowy płatne co miesiąc. - Po kolejnych 6 miesiącach dokonujemy odczytu sprawdzając, ile energii zużył klient - tłumaczy. - Jeżeli więcej niż wyliczyliśmy w prognozach - ma niedopłatę, którą musi uregulować wraz z prognozą na kolejny okres rozliczeniowy.

W wypadku pani Barbary - przyznaje Energa - zużycie prądu w półroczu 2011 roku było na poziomie bliżej maksymalnych wskazań podanych przez klientkę. - Jednak zgodnie z wymogami prawa musimy w prognozach uwzględniać wnioski klienta mogące mieć wpływ na wielkość jego zobowiązania -wyjaśnia Jakub Dusza. - Klientka zapewne zgłosiła fakt przebywania za granicą, co potwierdza niskie zużycie energii w jej lokalu w pierwszym półroczu 2012 roku. Dlatego na drugie półrocze wystawiliśmy niskie prognozy, 5-6 razy niższe niż powinniśmy zgodnie z parametrami. Tymczasem po odczycie dokonanym w lutym 2013 roku" faktyczne zużycie nie odbiegało od zużycia z analogicznego okresu rozliczeniowego, więc pojawiła się niedopłata.

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty