Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koszalińska walka z zimą. Jak odśnieża PGK?

Marzena Sutryk [email protected]
Do odśnieżania mniejszych ulic PGK wysłało mniejszy sprzęt oraz pracowników z łopatami. Ci odśnieżalim.in. płatne parkingi miejskie. – Ale głównie zajmiemy się tym w nocy, gdy miejsca do parkowania opustoszeją – zapowiedział Dariusz Papka.
Do odśnieżania mniejszych ulic PGK wysłało mniejszy sprzęt oraz pracowników z łopatami. Ci odśnieżalim.in. płatne parkingi miejskie. – Ale głównie zajmiemy się tym w nocy, gdy miejsca do parkowania opustoszeją – zapowiedział Dariusz Papka. Radek Koleśnik
- Popadało w nocy i nad ranem znowu niespodzianka - drogi zasypane. Chyba nasi drogowcy już zakończyli akcję "Zima", bo trudno gdzieś zauważyć pług - komentowali wczoraj kierowcy.

- Nie ma mowy o żadnych oszczędnościach, ruszyliśmy do walki ze śniegiem o 1.30 w nocy z poniedziałku na wtorek, jak tylko zaczęło intensywniej padać - mówi Dariusz Papka, odpowiedzialny za akcję "Zima" w Przedsiębiorstwie Gospodarki Komunalnej. - W nocy na ulicach pracowały 22 pługi - wszystkie, którymi dysponujemy. Dla porównania Szczecin ma 34 pługi, a to większe miasto. U nas w pierwszej kolejności odśnieżamy trasy do Sianowa, Mścic i Moczyłek, a także dojazdy do straży pożarnej, pogotowia, szpitala.

- Tyle się mówi, że drogi krajowe przebiegające przez miasto to priorytet podczas odśnieżania, a np. na rondzie im. kard. Jeża nie widziałem żadnego sprzętu do odśnieżania o 8 rano, były tam tylko koleiny, po których bardzo trudno się jeździło - to kolejny komentarz naszego Czytelnika.

- Ależ skąd! To rondo jest położone na trasie krajowej "6" i jest wśród priorytetów, ta trasa była w nocy wielokrotnie odśnieżana i solona. Ale powtarzam, tym razem śnieg tak intensywnie padał, że efektów nie było widać od ręki, a dopiero po kilku godzinach. Gdyby było, jak mówi Czytelnik, to faktycznie byłaby tragedia, a przejazd w ogóle nie byłby możliwy.

Dopiero około godz. 10 - jak mówi kierownik Papka - asfalt w niektórych rejonach miasta ujrzał światło dzienne; śnieg przestał bowiem intensywnie padać, sól zaczęła działać.

- A jak pracownicy kontrolują warunki za oknem? - to pytanie kolejnego Czytelnika.

Są w stałym kontakcie ze znanym z "Głosu" Krzysztofem Ściborem z biura prognoz Calvus. - Otrzymuję od niego po kilka maili, telefonujemy po kilka razy dziennie, aby ustalić, jak się będą zmieniać warunki pogodowe. Wszystko jest pod stałą kontrolą, do tego śledzimy raporty internetowe - wyjaśnia Dariusz Papka.

- Śnieg sypie, a tymczasem PGK pospieszyło się i kilka dni temu sprzątało chodniki po zimie. To wyrzucanie pieniędzy, skoro znowu pada - oto następny komentarz.

- Tej zimy zużyliśmy 2.300 ton soli i 4.500 ton piasku. Mamy czas do końca marca na sprzątnięcie. Wiedząc, że jest tyle piasku, skorzystaliśmy z okazji, gdy nie było śniegu i część posprzątaliśmy, bo i tak trzeba by to zrobić, a czasu potem byłoby mało - odpowiada kierownik.

A co z pulą na akcję "Zima"? Ile PGK ma do wydania? - Umowa z Zarządem Dróg Miejskich jest tak skonstruowana, że przez 3 lata, do końca marca 2015 r., jesteśmy odpowiedzialni za odśnieżanie miasta. Na to jest 7,8 mln zł - słyszymy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!