Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sygnał od Czytelnika: Reklamacja obuwia bez paragonu

Joanna Boroń [email protected]
Nasz Czytelnik postanowił reklamować buty.
Nasz Czytelnik postanowił reklamować buty. sxc.hu
Nasz Czytelnik postanowił reklamować buty. - Niestety zapodziałem gdzieś paragon. Czy to znaczy, że z reklamacji nici - pyta.

- Zgodnie z przepisami paragon nie jest warunkiem koniecznym reklamacji. Choć wielu sprzedawców próbuje wmówić konsumentom, że bez paragonu mogą o reklamowaniu wadliwego towaru zapomnieć - mówi prawnik Martyna Pasek.

Żaden przepis prawa nie uzależnia skuteczności złożenia reklamacji od posiadania paragonu. Zgodnie z ustawą o szczególnych zasadach sprzedaży konsumenckiej w przypadku wykrycia niezgodności towaru z umową (wady) konsument jest obowiązany zawiadomić sprzedawcę o tym fakcie oraz przedstawić właściwe żądanie (np. naprawy).

Brak paragonu nie oznacza, iż nie można reklamować towaru. W takiej sytuacji powstaje jedynie trudność w udowodnieniu sprzedawcy, że dany towar został właśnie u niego zakupiony. Paragon ułatwia również określenie daty zakupu danego towaru, co może mieć wpływ na odpowiedzialność sprzedawcy.

- Brak paragonu to problem, ale można się posłużyć innymi środkami dowodowymi, np. potwierdzeniem przelewu, wyciągiem z karty kredytowej, czy też dowodem ze świadków - podpowiada prawnik. - Czasami będzie tak, że sprzedawca w ogóle nie będzie kwestionował faktu zakupienia danego towaru właśnie u niego, a wtedy nie będzie potrzeby wykazywania tego faktu. Jeśli jednak sprzedawca się upiera przy żądaniu paragonu warto mu przypomnieć, że w rejestrze klauzul niedozwolonych prowadzonym przez Prezesa UOKiK pod numerem 2685 została wpisana klauzula o następującym brzmieniu: "Do reklamowanego lub zwracanego produktu konieczne jest dołączenie paragonu".

Oznacza to dla konsumenta, iż w sporze ze sprzedawcą zawsze będzie mógł się powołać na istnienie takiej klauzuli niedozwolonej, co powinno już być argumentem wystarczającym. W praktyce jednak może być różnie i czasami może się nie obejść bez drogi sądowej.

Stosowanie postanowień wzorców umów, które zostały wpisane do rejestru postanowień wzorców umowy uznanych za niedozwolone prowadzonego przez Prezesa UOKiK stanowi praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów.

Powoduje to, że Prezes Urzędu może nałożyć na przedsiębiorcę, w drodze decyzji, karę pieniężną w wysokości nie większej niż 10% przychodu osiągniętego w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary, jeżeli przedsiębiorca ten, choćby nieumyślnie, dopuścił się stosowania praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów

Czytaj e-wydanie »
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera