Doskonała, niespełna półgodzinna lekcja historii - tak bez zwątpienia można określić to, co zaprezentowali dzisiaj przed koszalińskim ratuszem miłośnicy historii. Chodzi o członków Bałtyckiego Stowarzyszenia Miłośników Historii PERUN, którzy zaprezentowali mieszkańcom inscenizację przygotowaną według własnego pomysłu. W strojach wypożyczonych z teatru, uzbrojeni, odgrywali kolejne sceny z lat wojny i okupacji. Wsparły ich żony, narzeczone i dziewczyny, także przebrane, niektóre z dziećmi.
Już na otwarcie na placu rozległy się syreny alarmowe, w tle padły strzały. Zgromadzeni usłyszeli komunikat o wkroczeniu niemieckich oddziałów do Polski i komunikat prezydenta Mościckiego, który miał mobilizować 73 lata temu Polaków do obrony i walki o zwycięstwo. Widzowie mogli zobaczyć Niemców zatrzymujących i rewidujących Polaków na ulicach, dokonujących egzekucje, wywożących jeńców do obozów.
Nie zabrakło też żołnierzy Armii Czerwonej, którzy wkroczyli na ziemie polskie. W tle narrator co rusz przypominał, jak wyglądał wówczas rozwój wydarzeń. Aż do ostatnich dni wojny.
- W sobotę przypada rocznica wybuchu II wojny światowej. Pamiętajcie, że to nie było święto. To było tragiczne wydarzenie w życiu Polaków - usłyszeli zgromadzeni.
Natomiast dzisiaj w Koszalinie manifestację patriotyczną, z okazji 73. rocznicy wybuchu II wojny światowej, organizują przedstawiciele Narodowego Odrodzenia Polski - Dzielnica Zachodniopomorska. Miejscem spotkania jest Skwer Ofiar Katyńskich (przy ul. Dworcowej). Początek o godzinie 15.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?