Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mammografia już w kołobrzeskim szpitalu

Michał Tymek [email protected]
Pracownię mammograficzną otwarto w poniedziałek. Przez ostatnich kilka lat kołobrzeżanki były skazane na mammobus lub na dojazdy do innych ośrodków.
Pracownię mammograficzną otwarto w poniedziałek. Przez ostatnich kilka lat kołobrzeżanki były skazane na mammobus lub na dojazdy do innych ośrodków. UM
Od czwartku kołobrzeżanki będą mogły wykonywać badania mammograficzne w miejscowym szpitalu. Niestety na otwarcie pracowni wykrywającej raka piersi nie zaproszono amazonek, które walczyły o taki gabinet.

Kołobrzeżanki i mieszkanki regionu kołobrzeskiego nie będą już musiały wyjeżdżać do Koszalina bądź Szczecina, aby zbadać piersi. Nie będą tez musiały czekać na przyjazd mammobusu. Wczoraj w Regionalnym Szpitalu w Kołobrzegu otwarto pracownię mammograficzną, w której lekarze zaczną przyjmować od czwartku.

- Im wcześniej wykryje się raka, tym łatwiej go wyleczyć. Dzięki nowej pracowni nie będzie już takich kolejek i pacjentkom zostanie szybciej postawiona diagnoza - mówi kołobrzeżanka Anna Mieczkowska, członek zarządu województwa zachodniopomorskiego, odpowiedzialna za opiekę zdrowotną.

W Kołobrzegu działał kiedyś mammograf. - Niestety był już przestarzały technicznie i został zlikwidowany parę lat temu - wspomina Romana Tyszkiewicz, była wieloletnia prezes kołobrzeskich amazonek.

W związku z tym pacjentkom pozostawał wyjazd do innych miast lub oczekiwanie na przyjazd mammobusu, który w opinii część lekarzy onkologów nie daje tak dobrej diagnozy jak stacjonarna pracownia.
- W mammobusie jest większe prawdopodobieństwo błędu, choć są wyjątki - uważa Romana Tyszkiewicz. - Wadą mammobusu jest fakt, że gdy przyjedzie, to ustawiają się do niego kolejki kobiet. Pamiętam sytuację, kiedy na mrozie w temperaturze minus 15 stopni czekałyśmy dwie godziny na jego uruchomienie. Wprawdzie mogłyśmy wejść do szpitala, ale trzeba było też pilnować kolejki. A kobiety po chemioterapii mają osłabioną odporność.

Powstanie pracowni mammograficznej to w dużej mierze zasługa stowarzyszenia Amazonek, które rok temu wysłało listy z prośbą o pomoc przy budowie gabinetu do władz miejskich i wojewódzkich. Rozpoczęły też akcję zebrania podpisów pod projektem powstania pracowni mammograficznej, pod którym podpisało się ponad tysiąc osób.

W amazonek nie było jednak w szpitalu: - Żałujemy, że nie zasłużyłyśmy na zaproszenie, ale najważniejsze, że mamy wreszcie pracownię mammograficzną. To sukces wszystkich kobiet - powiedziała nam Anna Krupińska, obecna prezes kołobrzeskich amazonek. Obecnie planuje rozpocząć starania o pozyskanie rezonansu magnetycznego, wykrywającego zmiany w tkankach zasłoniętych kośćmi.

Dlaczego na otwarcie pracowni nie zaproszono amazonek? Niestety nie uzyskaliśmy wczoraj odpowiedzi. Za pośrednictwem urzędu marszałkowskiego przekazano nam, że z powodu nieobecności w szpitalu dyrektora Janusza Olszewskiego wszelkie informacje otrzymamy dziś.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!