Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gołębie spłonęły żywcem. To mogło być podpalenie [wideo]

(asia)
Radek Koleśnik
120 gołębi ozdobnych spłonęło żywcem w pożarze altany i gołębnika w ogrodzie działkowym przy ul. Gnieźnieńskiej. - To musiało być podpalenie - mówią działkowicze.

Dyżurny straży pożarnej w Koszalinie odebrał zgłoszenie w czwartek po godz. 21. Płomienie trawiły altanę na jednej z działek w ogrodach Aster przy ul. Gnieźnieńskiej. Na jej dachu zbudowany był gołębnik. - Altana była drewniana, w środku właściciel dodatkowo składował drewno, więc płomienie rozprzestrzeniały się błyskawicznie - mówi asp. sztab. Bogdan Mikołajek z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Koszalinie. - Na miejscu pracowały dwa zastępy strażaków. Musieli dowozić wodę. Korzystali też z ciężkiej piany - informuje.

Strażacy walczyli z ogniem przez niemal cztery godziny. - Płomienie strawiły gołębnik, w którym było sto dwadzieścia ptaków - mówi Bogdan Mikołajek.

W nocy na miejsce przyjechał właściciel działki. Kiedy strażacy ugasili ogień, zaczął porządkować teren. Pracował przez całą noc. W piątek od rana wyciągał z pogorzeliska spalone belki. Będzie musiał wyciąć kiedyś dorodną jabłoń - drzewo jest doszczętnie spalone. Mężczyzna niechętnie mówi o tym, co się stało. Jest załamany. - Córce altanę budowałem. Co tu mówić, stała się tragedia - mówi.

Przyczyna pożaru nie jest znana. Mało prawdopodobna jest jednak wersja, że był to nieszczęśliwy wypadek - w altanie nie było jeszcze instalacji elektrycznej. Właściciele okolicznych działek obawiają się, że mogło być to podpalenie. - No bo i co innego? Samo z siebie miało się zapalić? Ptaków tylko szkoda, bo w męczarniach umierały... - mówi jeden z działkowiczów.

- A może to piorun? W nocy była przecież burza - zastanawia się inny. Odpowiedź może dać policyjne dochodzenie. Czy do niego dojdzie - decyzja należy do właściciela działki, który musi złożyć zawiadomienie. Straty mężczyzna oszacował na około 10 tys. złotych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo