Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeden Procent: 111 tysięcy złotych dla hospicjum

Rajmund Wełnic [email protected]
Okna w hospicjum już zamontowane, stan surowy zamknięty gotowy. Deszcze, śniegi i mrozy nie dadzą się już we znaki.
Okna w hospicjum już zamontowane, stan surowy zamknięty gotowy. Deszcze, śniegi i mrozy nie dadzą się już we znaki. Rajmund Wełnic
111 tysięcy złotych z odpisów jednego procenta podatku przekazali na budowę hospicjum w Szczecinku mieszkańcy powiatu. To rekordowa kwota, która pozwoli zapłacić za gotowy już niemal dach obiektu.

Wspieraj

Wspieraj

Szczecineckie hospicjum można wspomagać, wpłacając pieniądze na konto Stowarzyszenia Hospicjum Domowe im. św. Franciszka nr 48 8935 0009 1300 3704 2000 0010.
W najbliższą niedzielę podczas mszy świętych w dekanacie szczecineckim będą zbierane pieniądze na odbudowę domostw we wsi Stara Rzeka nad rzeką Wdą, którą spustoszyła lipcowa trąba powietrzna.

Na budowie przy ulicy Bukowej montowane są właśnie okna. Łącznie jest ich 55. - 36 dużych i 19 piwnicznych - liczy skrupulatnie ksiądz Marek Kowalewski, proboszcz parafii pw. św. Franciszka i szef stowarzyszenia hospicyjnego. Sądzi, że będzie to wszystko kosztować około 40 tys. złotych. Będzie, bo za okna i ich montaż zapłaci dopiero w listopadzie, gdy - po kolejnej kweście na cmentarzach we Wszystkich Świętych - dostanie kolejny zastrzyk gotówki.

Budowa hospicjum stacjonarnego, która zaczęła się w zeszłym roku, finansowana jest niemal w całości z datków, odpisów podatkowych oraz akcji i zbiórek charytatywnych. Na razie ze środków publicznych jedynie szczecineckie starostwo kupiło materiały budowlane za 90 tys. złotych. Ale ofiarność mieszkańców Szczecinka i całego powiatu jest ogromna. Nie było chyba jeszcze idei, wokół której zgromadziłoby się takie poparcie. Wspomniana już kwesta na cmentarzach powiatu - pierwsza w dziejach - dała blisko 50 tys. zł, po kilkanaście tysięcy zł przynoszą doroczne akcje "Pola nadziei", czy też spontaniczne zbiórki organizowane m.in. przez środowiska kobiece. Co roku też wpływają poważne kwoty z odpisów 1 procenta podatku.

- W tym roku zanotowaliśmy rekord, spłynęło właśnie 111 tys. zł z Urzędu Skarbowego, z całego serca wielkie Bóg zapłać dla wszystkich ofiarodawców - mówi ksiądz Marek, który liczy jeszcze na odpisy z innych skarbówek, bo nie tylko mieszkańcy powiatu rozliczający się w Szczecinku wspierają budowę hospicjum.
Dzięki ostatniej wpłacie będzie można zapłacić za dach. Jego wykonawca zgodził się cierpliwie poczekać z płatnością. Mimo że do ukończenia zostało jeszcze bardzo wiele i nie wiadomo, kiedy hospicjum przyjmie pierwszych pacjentów, to już dziś Stowarzyszenie myśli o przyszłej działalności.

- Chcemy, aby hospicjum poprowadził jakiś zakon: męski lub żeński, cały czas o tym rozmawiam - mówi ksiądz Marek Kowalewski. - Gdyby stało się inaczej, to mamy lekarzy i pielęgniarki, a hospicjum poprowadzi Stowarzyszenie. Podpatrujemy też jak hospicja działają w innych miastach. Podpiszemy oczywiście kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, ale nigdzie nie jest tak, że wystarczy to na utrzymanie hospicjum. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby charytatywnie - tak jak teraz budowę - wspierać także jego codzienną działalność. Możliwe będzie także pobieranie symbolicznych opłat od pacjentów i ich rodzin.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!