Do wypadku doszło w czwartek na poligonie koło Drawska Pomorskiego, gdzie przed wyjazdem na misję do Afganistanu ćwiczy 12. Brygada Zmechanizowana ze Szczecina. - W trakcie strzelania dynamicznego z armatki kaliber 30 mm wybuchł ładowany do niej pocisk - mówi kapitan Janusz Błaszczak, rzecznik prasowy 12. BZ. Najbardziej ucierpiał celowniczy, który ma poparzoną twarz. Drugi został ogłuszony. - Obrażenia nie są poważne, ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo, natychmiast zostali przewiezieni do szpitala w Drawsku, a następnie na specjalistyczny oddział oparzeń do Gryfic, a drugi żołnierz na oddział laryngologiczny - kapitan J. Błaszczak zapewnia, że poszkodowani czują się dobrze, a jeden jest nawet gotów nadal jechać na misję.
Transporter został zabezpieczony do oględzin przez ekspertów. Ćwiczeń nie przerwano, nie wycofano także Rosomaków z akcji, ale na razie wstrzymano ostre strzelanie z armatek pokładowych i zabezpieczono partię amunicji.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?