Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolektory słoneczne made in Szczecinek?

(r)
W Szczecinku pierwsze kolektory słoneczne na budynku wielorodzinnym pojawiły się już prawie 10 lat temu na bloku TBS przy ulicy Szafera. Potężne szklane tafle, w których zatopiono rurki z glikolem ogrzewają wodę w zbiornikach umieszczonych na poddaszu, skąd trafiają do mieszkań zmniejszając tym samym ilość energii potrzebnej do jej podgrzania.
W Szczecinku pierwsze kolektory słoneczne na budynku wielorodzinnym pojawiły się już prawie 10 lat temu na bloku TBS przy ulicy Szafera. Potężne szklane tafle, w których zatopiono rurki z glikolem ogrzewają wodę w zbiornikach umieszczonych na poddaszu, skąd trafiają do mieszkań zmniejszając tym samym ilość energii potrzebnej do jej podgrzania. Rajmund Wełnic
Szczecinek jest o krok od pozyskania inwestora z Szanghaju, który chce zbudować w Polsce fabrykę ogniw fotowolataicznych produkujących energię z promieni słonecznych. Rozmowy są bardzo zaawansowane. W pierwszym etapie za kilkanaście milionów euro powstałby zakład zatrudniający 150-170 osób.

Szanghaj jest największym (23 mln ludności) miastem Chin, jednym z czterech miast wydzielonych. To gigantyczny ośrodek przemysłowy dziesiątek branż i finansowy porównywalny tylko z Hongkongiem. Powstaje tu około 20 procent gigantycznego PKB (produktu krajowego brutto) Chin, a skala wzrost gospodarczego w ostatnich latach wynosi nawet kilkanaście procent rocznie.

Fotowolataika - burzliwe rozwijająca się dziedzina naukowa i przemysłowa, która zajmuje się przetwarzaniem światła słonecznego na energię elektryczną. Do jej produkcji używa się ogniw fotowolataicznych, których głównym budulcem jest krzem. Efekt fotowoltaiczny zachodzi w chwili, gdy do ogniwa dociera promieniowanie słoneczne mi między jego warstwami wytwarza się napięcie. Koszt uzyskania takiej energii jest wciąż wyższy niż ze źródeł konwencjonalnych, ale wraz z wyczerpywaniem się złóż surowców i wzrostem ich ceny proporcje wciąż się zmniejszają. Zwłaszcza, że do Ziemi energia słoneczna dociera za darmo w ogromnych ilościach. Nie bez znaczenie jest także nacisk na ekologię. Europejskim liderem w branży są Niemcy, które są nasłonecznione w takim samym stopniu jak Polska. Perspektywy rozwoju fotowoltaiki są więc u nas równie duże.

W szczecineckim ratuszu odbyły się dwie tury rozmów z przedstawicielami chińskiej firmy Skybase Solar z Szanghaju zainteresowanej wybudowaniem fabryki, z której powstawałyby m.in. moduły fotowoltaiczne na rynki europejskie. Rozmowy to zasługa Norberta Heiba, szefa firmy Czapla-Solar z Czaplinka, który od kilkunastu lat prowadzi w Polsce interesy w branży elektrotechnicznej.

W ostatnich latach skupił się na przeżywającej burzliwy rozwój branży zwanej fotowoltaiką, czyli produkcją energii elektrycznej przy wykorzystaniu Słońca. To dzięki jego kontaktom szczecinecka inwestycja Skybase Solar nabrała bardzo realnych kształtów.

- Na pewno Chińczycy będą w Europie stawiać fabrykę ogniw fotowoltaicznych, Szczecinek ma ogromne szanse, aby ją pozyskać - mówi Norbert Heib, który wkrótce spotka się z przedsiębiorcami z Szanghaju na branżowych targach w Monachium. Po raz kolejny będzie ich przekonywał do inwestowania w Szczecinku.

Zapewnia, że Chińczycy są już na etapie robienia konkretnego biznesplanu. Atutem miasta jest uzbrojona strefa ekonomiczna, w której można liczyć na ulgi podatkowe, stosunkowo tania siła robocza oraz bliskość ogromnego rynku niemieckiego.

Są jednak i minusy. - Angażując duże pieniądze inwestor chce mieć pewność perspektyw rozwoju przynajmniej na 20 lat, a nie na dajmy na to 5 lat - H. Heib wyjaśnia, że chodzi o polskie prawo i politykę państwa, które wciąż niezbyt jasno określają, jak w przyszłości będą traktować rozwój energetyki niekonwencjonalnej w Polsce. Obecnie co prawda Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej uruchomił dopłaty (w sumie jest na to 300 mln zł) do montażu solarów dla klientów indywidualnych (przez banki, w których można uzyskać dopłatę 45 procent do kredytu zaciągniętego na inwestycję), ale co będzie w przyszłości?

Nie bardzo wiadomo. Kluczowy jest los większych instalacji, tzw. parków solarnych produkujących energię na powierzchni wielu hektarów.

- Tymczasem w Rumunii jest ogromny boom na energetykę solarną i nie ukrywam, że właśnie ten kraj jest także poważnie brany pod uwagę przez Chińczyków pod lokalizację fabryki - przyznaje Norbert Heib przyznając, że robi wszystko, aby jednak to Szczecinek okazał się w tej rywalizacji lepszy od rumuńskiej konkurencji.

Stawką jest powstanie dużej fabryki fotowoltaicznych kolektorów słonecznych. W pierwszym etapie inwestycja miałaby pochłonąć od 10 do 15 milionów euro i dać zatrudnienie 150-170 osobom. Na razie fabryka mogłaby się mieścić w jakiejś istniejącej już hali.

Drugi etap przewiduje budowę kolejnych pomieszczeń i zwiększenie zatrudnienia do 250-400 osób. Dla szczecineckiego rynku pracy to ogromna szansa. Dość powiedzieć, że w powiecie stopa bezrobocia przekracza 26 procent, a w samym Szczecinku pracy szuka ponad 3 tysiące osób.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty