Festiwal Balonowy w Szczecinku już w czerwcu

Na niezwykłe podniebne zaręczyny kilka lat temu zdecydował się pan Sebastian z Koszalina.

- Planowałem oświadczyć się w jakiś nietypowy sposób i znajomy z klubu baloniarskiego Zefir podpowiedział mi, że może zrobić to w czasie lotu balonem - wspomina pan Sebastian i żartuje: - Miało być kameralnie, bo do kosza teściowie się nie zmieszczą.

Nasz rozmówca wszystko przygotował w najdrobniejszych szczegółach i w sekrecie przez narzeczoną Anną. Przyszła żona była przekonana, że to "zwykły" lot widokowy i nie miała pojęcia, że w kieszeni ukochanego jest pierścionek zaręczynowy.

- Wrażenia i widoki były niesamowite - pan Sebastian, który na co dzień projektuje ogrody mówi, że z góry mógł też podziwiać efekty swojej pracy. Tak się zapatrzyli, że godzinny lot zbliżał się ku końcowi, a pierścionek nadal tkwił w kieszeni.

- Aż kolega musiał mnie szturchnąć i przypomnieć o celu lotu - śmieje się pan Sebastian. - Gdy ukląkłem przed Anią i poprosiłem ją o rękę, była kompletnie zaskoczona, po prostu w lekkim szoku, bo niczego się nie spodziewała.

Oświadczyny zostały przyjęte, dziś od tej chwili minęło już parę lat, ale wspomnienia z młodymi małżonkami zostaną na całe życie.

Takie same przeżycia chcemy razem z organizatorami III Festiwalu Balonowego w Szczecinku zafundować parze, która chce się zaręczyć wśród chmur, a także trzem osobom w wieku powyżej 50 lat chcących przeżyć podniebną przygodę.

Szczecinek baloniarską stolica Polski

Z jakiej to okazji takie atrakcje? Balony szybujące nad Szczecinkiem w czerwcu to już mała tradycja zaczynającego się lata. W minionych latach festiwal balonowy otwierał cykl imprez w czasie imienin miasta. W tym roku imprezę zaplanowano tydzień wcześniej i już w weekend (22-24 czerwca) poprzedzający rozpoczęcie wakacji mieszkańcy Szczecinka i wszyscy goście znów będą mogli podziwiać kolorowe majestatycznie przelatujące balony.

Bartosz Oberski, koordynator i pomysłodawca festiwalu, ze sportem balonowym związany jest od ponad 15 lat. Swoje doświadczenie zdobywał m.in. uczestnicząc w podobnych imprezach na świecie. W pewnym momencie postanowił zaprosić poznanych pilotów do Polski.

- W 2004 roku tylko Szczecinek okazał się miastem przyjaznym balonom, a władze miasta zgodziły się na organizację małego spotkania baloniarzy - wspomina. - Przyjechało wtedy osiem załóg, wykonano trzy loty, pokazując mieszkańcom po raz pierwszy ten widowiskowy sport.

Dziś informacja o Festiwalu "rozeszła się" w całej Europie, co owocuje wielkim zainteresowaniem pilotów i załóg. - Dzięki ogromnemu zaangażowaniu Samorządowej Agencji Promocji i Kultury oraz nieocenionej pomocy burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa Szczecinek może ugościć aż 30 załóg, dając możliwość wykonania czterech lotów i jednego pokazu nocnego. To impreza wielkiej rangi - twierdzi Bartosz Oberski.
W Polsce tego typu festiwale odbywają się kilka razy w roku, ale nie uczestniczy w nich zwykle nie więcej niż 10-15 balonów.

Balony dla ludzi. Co nowego dla publiczności?

- Naszym najsłabszym punktem dotychczas była informacja - ubolewa Bartosz Oberski. - Ludzie na miejscu startu chodzili i pytali, czy balony wystartują, a jeśli tak, to kiedy? Nie wszyscy wiedzą o tym, jak wielkie znaczenie ma pogoda. W zasadzie to ona warunkuje powodzenie lotu. Bardzo często musimy odwoływać loty ze względu na zbyt silny wiatr lub możliwość wystąpienia opadów. Czasami zdarza się, że na starcie musimy poczekać kilkadziesiąt minut, aż wiatr uspokoi się. Wtedy dochodzi do takiej sytuacji, że baloniarze czekają, a widzowie denerwują się nie wiedząc, dlaczego nic się nie dzieje. W tym roku poprawiamy przepływ informacji - zapewnia Bartosz Oberski.

Na miejscu startu będzie stał namiot, w którym dobrze poinformowane osoby będą odpowiadać na wszystkie pytania dotyczące imprezy. Dodatkowo jedna ze stacji radiowych transmitować będzie "na żywo" przebieg imprezy.

W piątek piloci rozegrają konkurencję "Pogoń za lisem". Polega na tym, że pierwszy balon startuje 5 minut przed pozostałymi i stara się im uciec. W miejscu lądowania rozstawia dobrze widoczny krzyż, do którego pozostali piloci muszą dorzucić markery (woreczki z piaskiem). Ten pilot, który trafi najbliżej celu, wygrywa konkurencję.

Latać każdy może

Widzowie często pytają również o możliwość lotu w balonem.

- Jako klub balonowy mamy spore doświadczenie w podniebnych zaręczynach - mówi Bartosz Oberski. - Wiedząc jak duże jest zainteresowanie, pragniemy stworzyć taką możliwość wszystkim. Oczywiście ze względu na bardzo ograniczone możliwości, możemy zabrać tylko jedną parę.

Podobnie do latania chcemy zachęcić naszych starszych czytelników. Pan Bartosz latał już z ludźmi w różnym wieku. Zdarzali się nawet pasażerowie po 90-ce. Dlatego wszystkich seniorów 50+ również zachęcamy do kontaktu z naszą redakcją.

Już stałym elementem i chyba najbardziej widowiskowym imprezy jest nocny pokaz balonów. W sobotnią noc (23 czerwca) około godziny 22 na stadionie OSiR zaprezentują się pięknie podświetlone balony, które w rytm muzyki świecić będą przez około 20 minut.

Szczególnie zachęcamy wszystkich mieszkańców Szczecinka i okolic do obejrzenia tego niezwykłego widowiska. Podobnie jak w latach poprzednich, pokazem kierować będzie dyrygent, który w rytm muzyki kierował będzie iluminacją każdego z balonów.