Motoserca dla każdego. Przyjdź i uratuj komuś życie

Motocykliści ze szczecineckiego klubu Ole Karter Klub już po raz drugi zapraszają - nie tylko miłośników jednośladów - do włączenia się do charytatywnej akcji "Motoserce". - Prowadzona jest ona w całym kraju od kilku lat, teraz także w Szczecinku - mówi Marek Zieliński "Nemo", jeden z liderów OKK, który sam podczas poprzedniej akcji po raz pierwszy oddał krew i został honorowym dawcą krwi. W jego ślady poszło wówczas kilkadziesiąt osób.

Nikt się nie nastawia na bicie rekordów, ale po cichu wszyscy liczą, że uda się poprawić wynik z poprzedniego roku, gdy do banku krwi trafiło ponad 21 litrów najcenniejszego leku. - Startujemy na placu Wolności o godzinie 10 i zapraszamy przez kolejne trzy godziny - mówi "Nemo". W tym czasie w szczecineckim ratuszu w zaimprowizowanym punkcie poboru będzie można oddać krew. Z uwagi na to, że stale działający punkt krwiodawstwa w Szczecinku jest aktualnie nieczynny (z uwagi na rozbudowę szpitala), a także fakt, iż podobne akcje przeprowadzane są w 90 miastach Polski, organizatorzy mieli trochę problemów logistycznych, ale ostatecznie wszystko udało się załatwić. - Będzie można oddać krew w Szczecinku - zapewniają działacze Ole Karter Klub.

Wcześniej motocykliści zapraszają wszystkich fanów dwóch kółek na uroczystą inaugurację sezonu. O godzinie 9 w kościele pod wezwaniem Ducha Świętego odprawione zostanie nabożeństwo w intencji bezpieczeństwa na drogach, a następnie ksiądz poświęci motory. Po mszy kawalkada motocykli ulicami Szczecinka przejedzie na plac Wolności. Tu o godzinie 10 rozpocznie się koncert szczecineckich zespołów muzycznych - zagra m.in. Materia, Zakaz Postoju, Annonimus i Napalm. Będzie można podziwiać motocykle przygotowane do sezonu, a quadowcy dadzą pokaz umiejętności jazdy na czterokołowcach. Zaś ratownicy medyczni pokażą, jak udzielić pierwszej pomocy.

Po zakończeniu imprez pod ratuszem i zbiórki krwi Ole Karter Club zaprasza wszystkich do swojej siedziby w nowej dzielnicy Szczecinka, czyli w Świątkach. Przypomnijmy, że Ole Karter wydzierżawił od miasta starą stajnię i urządził tam domek klubowy. - Chcemy pokazać, co tam już zrobiliśmy, a także zapoczątkować spotkania braci motocyklowej, które z czasem może zamienią się w zlot - mówi Marek Zieliński "Nemo". Będzie dobra muzyka, grill i coś do picia. Wejściówka kosztuje 5 złotych.