Punktacja
Punktacja
mieszkanie w Koszalinie - 20
oboje rodziców pracuje - 20
trudna sytuacja socjalna - 30
trudna sytuacja zdrowotna - 10
rodzina zastępcza - 10
dzieci z rodzin wielodzietnych -po 5
- Mamy tutaj listę kolejkową, komitet kolejkowy, wszystko jest pod kontrolą - próbuje żartować Iwona Sokołanko. Choć tak naprawdę do śmiechu jej nie jest. Blisko 30 rodziców z Koszalina stało przed żłobkiem przy ul. Jagoszewskiego i szykuje się na nocną wachtę. Niektórzy mają ze sobą składane krzesełka, inni ciepłe koce.
- W poniedziałek o godz. 6.30 będą przyjmować nasze wnioski o przyjęcie dzieci do żłobka. Liczy się kolejność zgłoszeń. Nie mamy więc wyboru. Teraz stoję ja, na nockę przyjdzie mąż - kręci głową pani Iwona.
- Rok temu było podobnie. Znajoma przyszła o 5 rano to była 67 i dziecko się nie dostało do żłobka. Teraz przyszłam w południe i jestem 21, więc może mi się uda - denerwowała się Beata Gródecka. Szykowała się na ciężką noc. - Ale czego się nie zrobi dla dzieci? - zapytała retorycznie.
Przypomnijmy, ważna jest kolejność zgłoszeń, bo w sytuacji, gdy miejsc jest mniej, a tak jest co roku, decyduje wówczas godzina dostarczenia dokumentów. Dlatego, choć czas przyjmowania kart upływa dopiero 30 kwietnia, warto je dostarczyć do wybranego żłobka już w poniedziałek.
Kartę można pobrać na miejscu w żłobku albo wydrukować ją ze strony interenetowej (zlobekmiejski.pl) i z wypełnioną zgłosić się w poniedziałek rano do placówki. Zasady rekrutacji są takie, jak w zeszłym roku. Kartę składa się tylko w jednym żłobku.
Każde podanie jest "punktowane" - im więcej punktów, tym oczywiście lepiej dla rodziców, bo większa szansa, ze ich maluch będzie
przyjęty (patrz ramka). Pierwszeństwo mają dzieci z rodzin z trudnościami socjalno - bytowymi, rodziców samotnych, z rodzin zastępczych, wielodzietnych, rodziców pracujących.
Dokumenty, które będą składane od poniedziałku, będą sprawdzane potem do 15 maja. A od 15 do 20 maja w oddziałach zostaną wywieszone listy przyjęć. Następnie, do 30 czerwca, rodzice będą musieli potwierdzić korzystanie ze żłobka.
Aktualizacja z godz. 20.30
Wiceprezydent Koszalina Przemysław Krzyżanowski o godz. 20 otworzył żłobki. Rodzice mogą czekać w środku.
Aktualizacja z godz. 21:00
W żłobku na ul. Jagoszewskiego w Koszalinie na listę wpisało się 41 osób. Część z nich czeka w środku budynku, a część w samochodach na parkingu przed żłobkiem.
Aktualizacja z godz. 21.30
Żłobek przy ul. Konstytucji 3 Maja podobnie, jak pozostałe w Koszalinie, przeżywa oblężenie. Przed godziną 21 był tu już praktycznie komplet, jeżeli chodzi o liczbę chętnych. - Ale może przyjść ktoś z większą liczbą punktów i trafi na początek kolejki - komentują stojący w kolejce rodzice.
Rodzice czekający w kolejce przy Konstytucji 3 Maja podobnie jak w innych żłobkach, także stworzyli listę. W pewnej chwili pojawił się nawet pomysł, by prezydent zgodził się zamknąć listę i by ci, którzy czekają zostali przyjęci. - Bo po co tu mamy stać w nieskończoność, skoro są tu 42 miejsca, a nas jest tylu ile trzeba? - zastanawiał się jeden z rodziców.
- No tak, ale są punktowane kryteria, i gdy np. zgłosi się później ktoś, kto zbierze tych punktów więcej, to trafi na początek kolejki i wówczas ktoś z końca wypadnie. Nie mogą więc zamknąć naboru - skomentował kolejny.
- Władze miasta zamiast aquaparku mogłyby nam żłobki stworzyć. Mówią, że dzieci mamy rodzić, to niech warunki nam zapewnią - padały głosy wśród rodziców.
- Ci ludzie mogą tu zostać, dostaną kawę, herbatę. Jak chcą, mogą tu też spać w sali gimnastycznej - mówi Barbara Żuchowska ze żłobka. I na taką noc w żłobku się zanosi, tak samo w innych oddziałach. Rodzice są zdeterminowani i nie zamierzają odpuszczać miejsca w kolejce, przynajmniej w tym żłobku przy ul. Konstytucji 3 Maja. - Rano zamienimy się z mężami, którzy wzięli wolne, a my pójdziemy do pracy - stwierdziły dwie młode mamy.
Więcej przeczytaj w poniedziałkowym, papierowym wydaniu Głosu Koszalińskiego.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?