Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spotkanie w Muzeum Oręża Polskiego

Iwona Marciniak [email protected]
Profesor Włodzimierz Stępiński podczas spotkania w Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu.
Profesor Włodzimierz Stępiński podczas spotkania w Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu. Iwona Marciniak
Prof. Włodzimierz Stępiński apeluje: - Niewolnicy przymusowi przeżywali koszmar ciężkiej pracy i upokorzeń. Dokumentujmy to, póki nie jest za późno!

Muzeum Oręża Polskiego w Kołobrzegu gościło wieli naukowców, dzielących się wiedzą i dorobkiem z pasjonatami historii. Niewiele spotkań było jednak tak poruszających jak ostatnie. Jego bohaterem był prof. Włodzimierz Stępiński.

Trudno powstrzymać emocje, gdy kierownik Zakładu Badań Niemcoznawczych Instytutu Historii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Szczecińskiego, rysował obrazy oparte na wspomnieniach swoich rozmówców, polskich robotników przymusowych, którzy często jako kilkunastoletnie dzieci, wyrwani z rodzinnych domów, pełnili rolę niewolników swoich niemieckich panów.

Profesor skupił się zwłaszcza na kobietach, których przeżyć nie odnajdziemy w żadnym filmie, bo po wojnie poczucie wstydu nie pozwalało im dzielić się wspomnieniami, a do dziś nikt nie pytał ich o gwałty, odzieranie z intymności, upokarzanie nagością, o codzienność pełną brudu, wszy.

- Kiedy dziś stawiam przed nimi kamerę i zadaję pytania, słyszę opowieść o rzeczach straszliwych, których wspomnienie nadal wywołuje drżenie rąk i łzy - mówił profesor.

Przyjechał do Kołobrzegu z misją. Powiedział o projekcie swojej uczelni, Archiwum Państwowego i Stowarzyszenia Czas - Przestrzeń - Tożsamość, których celem jest udokumentowanie martyrologii Polaków, niewolników przymusowych. Poprosił o dzielenie się wspomnianymi.

Projekt powstaje przy współpracy z naukowcami z Niemiec. Ich rodacy będą proszeni o "pokazanie swoich szuflad i albumów".

- Jeśli przymusowych niewolników z Europy było około 15 mln, to około 9 mln Niemców w tamtym czasie miało ich u siebie. To bardzo niewygodna prawda, ale bez jej rozliczenia, trudno budować teraźniejszość z naszym sąsiadem - mówi profesor. - To element naszej polityki zagranicznej.
Dokumentacja wspomnień obejmie także Niemców, którzy pozostając na ziemiach polskich po wojnie, poddawani byli represjom.

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!