Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sunrise Festival: 10 dni zabawy na 10 - lecie festiwalu

ima
archiwum
10 dni lipca z festiwalem Sunrise? To możliwe. Tych, którym impreza kojarzy się wyłącznie z decybelami uspokajamy: głośne, trance'owe i klubowe granie miałoby trwać cztery dni. Dla jednych to "aż", dla innych "tylko".

W 2012 r. Sunrise Festival będzie świętować jubileusz 10 - lecia. Jego pomysłodawca i twórca, pochodzący z Kołobrzegu Krzysztof Bartyzel, ma z tej okazji dla miasta ofertę: chce w lipcu zorganizować w mieście 10 - dniowy cykl imprez, z których tylko część miałaby dobrze znany kołobrzeżanom, bardzo głośny i rytmiczny charakter. - Proponujemy 4 dni stricte festiwalowego grania i zupełnie odmienną, różnorodną, adresowaną do jak największej rzeszy odbiorców resztę - mówi. Zapowiada 10 - dniową fiestę, pod hasłem mody, teatru, sportu, dyskotekowych rytmów rodem sprzed 30 - lat. - Pomysłów na zagospodarowanie tego czasu mamy jeszcze więcej - mówi, przekonując, że nowe, stawiające na różnorodność otwarcie kolejnej dekady Sunrise Festival, zapełni zarówno kołobrzeskie hotele, jak i kwatery prywatne, restauracje, kafejki itp. : - Każdy, kto widział festiwalowe miasteczko, wie że gwarantujemy wysoki poziom. A sygnały o tym, że kołobrzeżanie chcą Sunrise Festival, również dlatego, że na nim zarabiają, że brakuje im imprez, które ściągałyby do miasta tysiące ludzi na dłużej, docierają do nas od dawna.

MDT Productions, czyli agencja, której jest właścicielem, chce też miastu zaoferować dużą, imprezę plażową na podobieństwo tych, jakie przed laty otwierały lato: - Tyle, że z międzynarodowymi gwiazdami, królującymi na listach przebojów. Oczywiście będą im towarzyszyć też wykonawcy z Polski - również z najwyższej półki. Będzie repertuar, przy którym zabawi się każdy, a oprawę imprezy możemy stworzyć taką, jakiej jeszcze Kołobrzeg nie widział.

Janusz Gromek, prezydent Kołobrzegu mówi, że jest "za": - Jeśli ktoś proponuje nam ileś dni rozrywki i przyjazd tysięcy zainteresowanych jakąś konkretną muzyką, modą czy spektaklem, to trudno takiej propozycji nie przyklasnąć. Nawet zakładając, że trzeba będzie finansowo wesprzeć takie wydarzenie. Są samorządy, które do festiwali o mniejszej skali niż nasz Sunrise dokładają nawet i po milionie złotych. Nas na tyle nie stać, ale za wypełnienie przez ponad tydzień miasta gośćmi w różnym wieku, o różnych zainteresowaniach, na pewno warto wydać więcej niż 60 tysięcy zł, które ostatnio dopłaciliśmy do Sunrise. Mamy o czym rozmawiać. Mnie się ten pomysł podoba. Byle tylko organizatorzy znaleźli wystarczająco wielu sponsorów, bo taki cykl imprez będzie kosztował ogromne pieniądze.

Wola włodarzy miasta to nie wszystko. Projekt już na etapie planów wzbudził zastrzeżenia niektórych sąsiadów festiwalowego miasteczka: - Sam pomysł ściągnięcia ludzi na dłużej atrakcyjną, rozrywkową ofertą jest oczywiście świetny - mówi dyrektorka czterogwiazdkowego Hotelu Leda SPA, który znajduje się najbliżej, powstającego co roku, festiwalowego, sunris'owego miasteczka. - Ale na rozłożenie Sunrise Festival, czyli tradycyjnej, głośnej, trwającej do rana imprezy na dwa weekendy, co proponuje Krzysztof Bartyzel, my się już zgodzić nie możemy.

Jak mówi, hotel Leda jest młodszy niż Sunrise Festiwal, jego ofertę zbudowano więc tak, by dostosować się do trwającego trzy dni festiwalu. - Jednak dwa weekendy z potężnym nagłośnieniem tej imprezy, pamiętając, że festiwalowe miasteczko i jego sceny montowane są przez dobry tydzień i równie długo są demontowane, to dla naszych gości i dla nas zdecydowanie za długo.
W środę, w Urzędzie Miasta w Kołobrzegu doszło do spotkania i rozmów o konkretach. Wzięli w nim udział również Krzysztof Bartyzel i Monika Różewska. To między nimi dyskusja trwała najdłużej. Pierwsze spotkanie nie zakończyło się zawarciem kompromisu. - Ale jestem pewien, że się porozumiemy - powiedział nam tu po spotkaniu Krzysztof Bartyzel.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!