W Szczecinku jest nas mniej niż 40 tysięcy

Imiona

Imiona

Jakie imiona w minionym roku nadawali najchętniej swoim pociechom mieszkańcy Szczecinka? Najpopularniejsze wśród dziewczynek to: Julia (33 dziewczynki), Maja (28), Lena (25) i Zuzanna (21).
Wśród chłopców: Jakub (26), Filip (19), Michał (18), Szymon (19).
Były też imiona rzadkie i oryginalne - Wiwianna, Tycjan, Roch, Ostap, Kristofer i Ivo.

Pod koniec roku warto zerknąć w statystyki demograficzne i zobaczyć, jaki był rok 2011 dla mieszkańców Szczecinka. Na koniec listopada - i te dane już się zasadniczo nie zmienią - w Szczecinku było zameldowanych 39 774 osoby. O blisko ćwierć tysiąca mniej niż przed rokiem, gdy - na krótko - udało się ponownie przekroczyć granicę 40 tysięcy mieszkańców.

To jednak, jak pamiętamy, głównie zasługa przyłączenia do miasta Trzesiecki i Świątek, które do końca 2009 roku należały do gminy wiejskiej Szczecinek. Mieszkańcy dwóch nowych dzielnic w liczbie około 800 powiększyli więc automatycznie populację Szczecinka.

Tendencja spadkowa utrzymuje się od kilkunastu lat. Najwięcej, bo około 42 300 mieszkańców Szczecinek liczył w roku 1997. Później ludność miasta topniała, poniżej 40 tysięcy miasto skurczyło się przełomie lat 2001 i 2002. Wtedy w ciągu roku liczba ludności Szczecinka spadła z blisko 42 tysięcy do nieco ponad 39 tysięcy. Choć dodajmy, że w roku poprzedzającym przyłączenie Trzesieki i Świątek trend udało się zahamować, bo przybyła ponad setka obywateli. Generalnie jednak większość miast w Polsce się wyludnia.

W Szczecinku w minionych latach mieliśmy ujemny przyrost naturalny. W pierwszej dekadzie XXI wieku rocznie rodziło się około 350-400 dzieci. To mniej więcej połowa tego, co przychodziło na świat w latach 80.. Umierało jednak ponad 400 osób rocznie. Ostatni rok to na szczęście wyszliśmy na niewielki demograficzny "plusik".

- W roku 2011 zameldowaliśmy 373 nowonarodzonych i zanotowaliśmy 362 zgony - mówi Andrzej Kąkol, szef wydziału spraw obywatelskich szczecineckiego ratusza. - W roku 2010 te dane wyglądały odpowiednio: 447 dzieci i 458 zgonów.

Martwić może mniejsza liczna urodzin - ubytek ponad 70 dzieci z jednego tylko rocznika to mniej o około trzy pierwsze klasy w szczecineckich szkołach za sześć lat.
Proporcje będą się niestety pogarszać, gdy w porodówkach skończy się ruch spowodowany wyżem demograficznym lat 80., który obecnie wszedł wiek zakładania rodzin.

Czyżbyśmy nie garnęli się na ślubny kobierzec? Wcale nie. W roku 2011 szczecinecki Urząd Stanu Cywilnego udzielił 128 ślubów cywilnych (plus zarejestrował ponad 300 ślubów konkordatowych). Zawarcie związku małżeńskiego nie zawsze jednak oznacza narodziny potomka; z drugiej strony coraz więcej dzieci rodzi się w związkach partnerskich.

W mijającym roku mieliśmy też w Szczecinku pięć małżeństw polsko-zagranicznych. Polki wychodziły m.in. za Węgra i Turka. USC zarejestrował także małżeństwo mieszkanki Szczecinka zawarte na Tobago.

Podsumowanie roku 2011 w Szczecinku - w piątek w "Głosie Szczecinka"