Trafił na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej kołobrzeskiego szpitala. Jak ustaliliśmy, jest już przytomny, Bardzo powoli dochodzi do siebie.
Pogotowie zaalarmowało strażaków. Ci szybko ustalili, że stężenie tlenku węgla w hali ponad 200 razy przekraczało poziom dopuszczalny w tzw. środowisku pracy. Było niebezpieczne nie tylko dla zdrowia, ale i życia pracowników. - Z naszych ustaleń wynika, że źródłem emisji tlenku węgla był właśnie wózek widłowy, zasilany gazem propan - butan - usłyszeliśmy od rzecznika KP PSP w Kołobrzegu, starszego kapitana Kazimierza Rzeszotka.
Sprawę zatrucia w miejscu pracy bada policja i prokurator. Wszystko wskazuje na to, że stan techniczny wózka mógł pozostawiać wiele do życzenia. wypadkiem w miejscu pracy zajmie się również Państwowa Inspekcja Pracy.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?