Pierwsze decyzje o przeprowadzeniu referendum zostały podjęte przez inicjatorów. Podczas wczorajszej sesji w Biesiekierzu, wniosek w tej sprawie trafił już do wójta. Teraz o całym przedsięwzięciu poinformowani zostaną mieszkańcy gminy Biesiekierz.
"Gmina pod wodzą obecną wójta jest źle zarządzana" - mówili z trybuny obywatelskiej mieszkańcy.
- Uważamy, że przyczyną dziury budżetowej w naszej gminie są inwestycje, a dokładnie to jak są planowane, wykonywane i nadzorowane, a właściwie brak nadzoru nad wykonaniem inwestycji i osoby odpowiedzialnej za ich wykonanie, co przekłada się na ich jakość - mówił Marek Prust, jeden z mieszkańców.
Przykładem jest szkoła w Biesiekierzu i remont jej dachu. Po roku od zakończenia inwestycji dach zaczął przeciekać. Dlaczego nie zwrócono się o naprawę dachu do wykonawcy o naprawę w ramach gwarancji. Tylko wynajęto inną firmę?. To samo dotyczy świetlicy w Parnowie. Tam również po roku od zakończenia prac zaczął przeciekać dach. Przez ponad godzinę trwało wyliczanie uchybień, niegospodarności i braku nadzoru nad różnymi gminnymi obiektami.
Za to wszystko płacimy ze swoich podatków. Nie ma więc co się dziwić, że w gminie brakuje pieniędzy, jak co roku naprawia się te same budynki - mówił Bogdan Pokładowski z Nowych Bielic.
To skandaliczne działanie włodarza gminy - grzmiał inny mieszkaniec. - A teraz jeszcze od nowego roku chcecie nam zaserwować podwyżkę stawek za jeden metr wody i ścieków. Dlaczego mieszkańcy Koszalina płacą za jeden metr 6,16 zł a wy chcecie nas uraczyć stawką 27 zł. Skąd takie kalkulacje.
Według mieszkańców gminy, działania wójta odznaczają się wysoką niegospodarnością i są działaniem na szkodę gminy.
W trakcie wystąpień mieszkańców z trybuny obywatelskiej próbowano ich uciszyć. Nie przyniosło to jednak skutku. Dało się słyszeć podenerwowane głosy: jesteście tu naszymi wybrańcami, to my na was głosowaliśmy, z naszych podatków jesteście opłacani, więc prosimy o wysłuchanie trybuny obywatelskiej.
Na zadane pytania mieszkańców, wójt Marian Hermanowicz nie udzielił odpowiedzi. Ostatecznie Leszek Matusik ze Stowarzyszenia Nasz Dom "Biesiekierz" złożył wniosek o referendum o odwołaniu wójta gminy Biesiekierz.
Jeszcze w tym tygodniu ruszy akcja zbierania podpisów. Potrzebnych jest ich 500. W ciągu 60 dni wniosek o zwołanie referendum wraz z listą podpisów i uzasadnieniem trafić musi do komisarza wyborczego, który w ciągu kolejnych 50 dni wyznaczy termin referendum.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?