Lewandowski rządził Darłowem na początku lat 90., w czasach, gdy burmistrza wskazywali spośród siebie radni. Do rady dostał się z Komitetu Obywatelskiego Solidarność. - Mimo prób jego odwołania dotrwał do końca kadencji, ale zasłynął tym, że nie zgodził się na to, by w Darłowie zainwestowała znana niemiecka firma produkująca wędliny, która działała tu przed wojną - Rugenwalder Muhle - mówi Jerzy Buziałkowski, który w następnej kadencji wszedł do darłowskiego samorządu razem ze Stanisławem Gawłowskim i Arkadiuszem Klimowiczem właśnie jako opozycja ówczesnego burmistrza.
- Dla mnie był to polityk kompletnie nieskuteczny, co przejawiało się tym, że przez 4 lata zastanawiał się nad tym, czy w Darłowie powinna powstać oczyszczalnia ścieków. My szliśmy do wyborów właśnie z hasłem budowy takiej oczyszczalni - wspomina Buziałkowski. Później jednak Lewandowski wszedł do zarządu miasta, gdy Buziałkowski był burmistrzem.
Zawodowo przez kilka lat związany był z Zarządem Obiektów Sportowych w Koszalinie, m.in. w czasach, gdy wiceprezydentem Koszalina był Władysław Husejko. - Ale zapamiętałem go bardziej jako doświadczonego samorządowca - mówi dziś Husejko. Tuż przed objęciem stanowiska starosty sławieńskiego w 2006 roku Lewandowski był dyrektorem Miejskiego Zarządu Budynków Komunalnych. Na początku 2007 roku wstąpił do PO.
- Nie byliśmy zadowoleni z tego, co robił jako starosta. Ciężko się z nim współpracowało, a mieszkańcom kojarzył się głównie z opóźnieniami w inwestycjach drogowych - mówił nam pod koniec kadencji jeden z działaczy Platformy w powiecie sławieńskim.
Konflikt na linii Lewandowski - pozostali działacze PO narastał, a na jednej z ostatnich sesji przed końcem kadencji starosta oświadczył, że odchodzi z Platformy i mówił publicznie o nepotyzmie politycznym, najbardziej atakując Arkadiusza Klimowicza, burmistrza Darłowa.
Klimowicz z kolei twierdził, że to zemsta za cofnięcie Lewandowskiemu partyjnej rekomendacji przed kolejnymi wyborami samorządowymi. Lewandowski dotrwał do końca kadencji w fotelu starosty. W wyborach samorządowych wystartował z listy Mariana Laskowskiego, konkurenta Klimowicza w walce o fotel burmistrza Darłowa. Nie dostał się do Rady Powiatu, po czym w grudniu stracił pracę w Miejskim Zarządzie Budynków Komunalnych w Darłowie. Ostatnio był bezrobotny.
- Dostając się do Sejmu niewątpliwie zagrał na nosie działaczom Platformy - twierdzi Genowefa Klingiert, była radna Darłowa, liderka stowarzyszenia Niezależna Inicjatywa Obywatelska. - Ale jestem zdziwiona, że znalazł się w Ruchu Palikota, bo nigdy nie był antyklerykałem, choć w rozmowie ze mną przyznał, że będzie współpracował z reprezentowanym przeze mnie Towarzystwem Kultury Świeckiej - dodaje.
Nad antyklerykalizmem posła Lewandowskiego zastanawia się też lider Platformy Obywatelskiej w regionie Stanisław Gawłowski, który twierdzi także, że sam moment rozstania się jego partii z ówczesnym starostą sławieńskim nie zapadł mu szczególnie w pamięci. - Ani ja go do partii nie zapisywałem, ani z niej nie wyrzucałem - mówi Gawłowski. - To od Andrzeja Lewandowskiego zależy to, czy będziemy współpracować w Sejmie. Jeżeli będzie potrafił wypełnić swoją rolę w Sejmie, to chwała mu za to. Jeżeli będzie tylko pobierał dietę, to wszyscy to zapamiętamy - zakończył Gawłowski.
Dyplomatycznie w sprawie wypowiada się za to Arkadiusz Klimowicz. - Gratuluję panu Lewandowskiemu wyniku i życzę sukcesów w pracy parlamentarnej - powiedział nam wczoraj burmistrz Darłowa.
Andrzej Lewandowski zapowiada współpracę w parlamencie nie tylko z Platformą, ale z innymi partiami. - Bo poseł jest od tego, by działać na rzecz kraju. Co do historycznej sprawy z wpuszczeniem lub nie niemieckiej firmy do Darłowa, to wspierałem tę inwestycję, ale ostatecznie wycofał się z niej sam właściciel. Te zarzuty są więc nieprawdziwe - wyjaśnia. - A co do pytań o antyklerykalizm Ruchu Palikota, to nie widzę tu żadnej sprzeczności. Jestem osobą wierzącą, ale jestem za rozdzieleniem państwa od Kościoła - odpowiedział Lewandowski.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?