Ich rodzice - Małgorzata i Grzegorz Dziedzicowie - mieszkają w Koszalinie i tu dzieci powrócą, gdy będą mogły już opuścić szpital. Tymczasem cała rodzina jest jeszcze w Policach. - Dzieci przebywają obecnie w Oddziale Neonatologii polickiego szpitala. Są zdrowe, ale umieszczono je w inkubatorach, by nabrały sił - informuje szczęśliwy tata.
Maluchy urodziły się w 35 tygodniu ciąży, przy pomocy cesarskiego cięcia. Pierwsza - jak na damę przystało - przyszła na świat Nina ważąca 1700 gramów. Drugi był najmniejszy z trójki - Igor o wadze 1690 gramów. Największy - Borys który urodził się jako trzeci - ważył 2030 gramów. To pierwsze dzieci Małgorzaty i Grzegorza Dziedziców.
O tym, że będą trojaczki rodzice dowiedzieli się, gdy pani Małgorzata była w trzecim miesiącu ciąży. Zdążyli zatem oswoić się z myślą o licznej rodzinie i przygotować do przyjęcia dzieci. - Oczywiście tak do końca to człowiek pewnie nigdy nie jest przygotowany, ale jesteśmy dobrej myśli, na pewno damy radę - zapewnia Grzegorz Dziedzic.
Statystycznie ciąża trojacza zdarza się raz na 7000 porodów, naturalna - czyli nie wspomagana np. leczeniem niepłodności - występuje jeszcze rzadziej. Z takiej właśnie ciąży przyszły na świat Ninka, Igor i Borys. W naszym regionie to już kolejne trojaczki urodzone w ostatnich latach. Przypomnijmy, 10 lat temu - w maju 2001 roku - w koszalińskim szpitalu przyszły na świat trojaczki z Sianowa - również dziewczynka i dwóch chłopców. Przed czterema laty - w sierpniu 2007 roku - urodziły się trzy dziewczynki, ich rodzicami byli mieszkańcy gminy Karlino. Ostatnie trojaczki w koszalińskim szpitalu przyszły na świat w listopadzie 2008 roku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?