Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowy fotoradar w Białogardzie: 30 zdjęć tylko pierwszego dnia

Jakub Roszkowski [email protected]
Młodszy inspektor Straży Miejskiej w Białogardzie Włodzimierz Czarnas porządkuje zrobione już nowym fotoradarem zdjęcia. W piątek do urządzenia został podłączony moduł WiFi, dzięki któremu każda fotografia natychmiast dociera drogą elektroniczną do komputera w siedzibie komendy SM.
Młodszy inspektor Straży Miejskiej w Białogardzie Włodzimierz Czarnas porządkuje zrobione już nowym fotoradarem zdjęcia. W piątek do urządzenia został podłączony moduł WiFi, dzięki któremu każda fotografia natychmiast dociera drogą elektroniczną do komputera w siedzibie komendy SM. Radosław Brzostek
Fotoradar: Przed weekendem do Białogardu dotarł nowy fotoradar. Pstryka zdjęcia przy ul. Kołobrzeskiej. Ma przynieść około700 tysięcy złotych dochodu. Pieniądze zostaną wydane na remonty ulic.

Pusta do niedawna atrapa fotoradaru, stojąca przy ul. Kołobrzeskiej, tuż przed skrętem na osiedle Olimpijczyków w Białogardzie, nie już zwykłym straszakiem. W ostatnim tygodniu kwietnia został tu zamontowany nowy fotoradar. Kosztował około 120 tysięcy złotych. Ma przynieść w tym roku dochód w wysokości nawet 700 tysięcy złotych.

Łącznie więc oba fotoradary, które ma teraz Straż Miejska w Białogardzie - ten drugi to urządzenie przenośne - mają przynieść aż 1,5 mln złotych dochodu dla budżetu miasta. Ten plan prawdopodobnie szybko zostanie osiągnięty, bo dowiedzieliśmy się, że nowy radar już tylko pierwszego dnia zrobił ponad 30 zdjęć kierowcom, którzy przekroczyli tu prędkość.

- Wszystkie pieniądze, zgodnie z prawem, zostaną jednak wydane wyłącznie na naprawę dróg - zaznacza Jan Połuboczko, komendant SM w Białogardzie. Ucina więc od razu spekulacje, że miasto, kupując nowy fotoradar, chce załatać w ten sposób dziury w budżecie.

- Zgodnie z nowymi przepisami atrapa fotoradaru nie mogła już stać przy drodze. Musielibyśmy więc ją zlikwidować. Albo zamontować w niej radar. Wybraliśmy to drugie rozwiązanie - tłumaczy Krzysztof Bagiński, burmistrz Białogardu. Razem z komendantem przekonują, że chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo.

- To miejsce, w którym kierowcy lubią dodać gazu - mówi komendant Połuboczko. - Tymczasem w pobliżu jest skrzyżowanie, przejście dla pieszych, dalej duże osiedle. Potrąceń było tu sporo. Fotoradar na pewno takie zdarzenia ograniczy.

Mimo że nowy fotoradar działa dopiero od kilku dni, już uwiecznił na zdjęciu pierwszego szaleńca, który pędził tędy ponad 130 km/h. Dodajmy, że ograniczenie prędkości wynosi tu 50 km/h. Mandat dla kierowcy wyniesie więc co najmniej 500 złotych. Jednak strażnicy dopiero zaczęli wysyłać wezwania do kierowców, by stawili się w komendzie.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!