Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wirusy, grzyby, pierwotniaki, bakterie chorobotwórcze dopadną cię w chwili słabości

SN
Skrycie wnikają do naszego ciała, omijając pułapki przygotowane przez system.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) wydaje co jakiś czas ostrzegawcze raporty na temat chorób zakaźnych. Ostatnio powtarza się w nich ten sam motyw: drobnoustroje przegrupowały siły, wypracowały nowe metody ataku i obrony, a teraz coraz śmielej atakują, pojawiając się tam, gdzie nigdy przedtem ich nie widziano.

Ogniska rozmaitych chorób zakaźnych tlą się na całym niemal świecie, a zagrożenie ze strony szkodliwych mikrobów - mimo postępu w medycynie - jest dziś większe, niż przed kilkunastoma laty - informują międzynarodowi eksperci. Bardzo mobilni są przedstawiciele liczącej co najmniej pięćset gatunków grupy arbowirusów. Pojawiają się nagle w rozmaitych miejscach kuli ziemskiej, wywołując groźne gorączki krwotoczne, które nierzadko kończą się zgonem. Ich egzotyczne nazwy - Mayaro, Kyasanur, Bunyamwera, Marituba, Punta Toro, Candiru - nie wywołują niepokoju, jednak lepiej trzymać się z daleka od tych drobnoustrojów.

Jednak to nie arbowirusy stanowią największe niebezpieczeństwo. Istnieją inne mikroorganizmy, które sztukę nękania człowieka opanowały do perfekcji. Są to drobnoustroje odpowiedzialne za: AIDS, malarię, gruźlicę, odrę, stany zapalne układu oddechowego oraz ostre biegunki. Według ekspertów WHO, co drugi przypadek zgonu wśród dzieci i ludzi starszych jest związany z zachorowaniem na jedną sześciu wymienionych wyżej chorób. Naukowcy wymieniają trzy główne przyczyny wzrastającego zagrożenia ze strony "niewidzialnych zabójców". Pierwszą jest nabieranie przez zarazki odporności na leki, drugą - pojawienie się nowych mutacji mikrobów, trzecią - rozwój masowej turystyki.

W biedniejszych krajach dochodzi jeszcze brak sprawnego systemu opieki zdrowotnej. Jedną z tragicznych konsekwencji słabej opieki medycznej jest notowana od wielu lat ogromna liczba zachorowań na odrę. Wywołujący ją wirus rozprzestrzenia się w ekspresowym tempie drogą kropelkową. Odra jest często uważana za najbardziej zaraźliwą chorobę na świecie. Na szczęście chroni przed nią szczepionka. Tyle, że aby skutecznie przeciwdziałać reprodukcji wirusa, programy szczepień muszą obejmować całą populację, co w wielu krajach, nie tylko biednych, jest wciąż trudne do wykonania. Na odrę umiera co roku około miliona osób, głównie małych dzieci.
Obniżenie się skuteczności dotychczasowych leków to główna przyczyna wzrostu zachorowań na dwie inne choroby: malarię i gruźlicę. Na pierwszą z nich zapada co roku około pół miliarda ludzi, umiera - wedle różnych szacunków - od 1 do 3 milionów. Jeszcze nie tak dawno eksperci uważali, że malarię da się pokonać, lecz wywołujący ją pasożytniczy pierwotniak Plasmodium okazał się bardziej uparty niż przewidywano. Podobnie ma się rzecz z wywołującymi gruźlicę prątkami. Szacuje się, że te wyjątkowo podstępne bakterie uśmierciły do tej pory miliard ludzi. W pewnym momencie wydawało się, że streptomycyna i inne antybiotyki uwolnią nas od tego diablika. Tymczasem otrząsnął się on z kryzysu i przechodzi do ofensywy, zarażając ze zdwojoną energią. Obecnie zakażeniu prątkami gruźlicy ulega co roku 8-10 milionów ludzi rocznie, a umiera na nią od 2 do 3 milionów.

I trzeci czynnik sprzyjający inwazji mikrobów: każdego roku ponad pół miliarda ludzi podróżuje turystycznie do odległych krajów. Wraz z nimi wędruje po świecie chorobotwórczy drobiazg. Masowa turystyka, przeżywająca w ostatnich dekadach bujny rozkwit, sprzyja rozprzestrzenianiu się zarazków. To ona sprawia, że choroby, które niegdyś występowały tylko w określonych rejonach kuli ziemskiej, dziś mogą się pojawić w ciągu paru dni na drugim końcu planety. Utrudnia to kontrolę nad mikrobami, szczególnie, że wiele odmian nic sobie nie robi z dotychczasowych leków. Dlatego stanowią coraz większe zagrożenie dla zdrowia ludzkości - uważają eksperci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!