Mieszkaniec gminy Szczecinek nie może pogodzić się z faktem, że prawie w tym samym miejscu i to w krótkim odstępie czasowym został ukarany dwoma mandatami za przekroczenie dozwolonej prędkości. Jechał swoim samochodem ulicą Bobolicką w Grzmiącej.
- To prawda, jechałem trochę za szybko - przyznaje. - Ale żeby dwa fotoradary stały na jednej ulicy, to już chyba przesada - kierowca wyraża swoje zdanie.
Komendant Straży Gminnej w Grzmiącej Adrian Gołębiewski nie zaprzecza, że mogło się zdarzyć, że dwa radary na ulicy Bobolickiej pstrykały zdjęcia w tym samym czasie.
- Jeden fotoradar jest własnością gminy, a drugi - wypożyczyliśmy na lato - dodaje. - Na ulicy Bobolickiej, która jest odcinkiem drogi wojewódzkiej nr 171, często dochodzi do przekraczania prędkości. Kierowcy zwalniają przy słupku z fotoradarem, a potem przyspieszają, stwarzając duże zagrożenie. Dlatego muszą się liczyć, że dalej mogą się natknąć na drugie urządzenie.
Dodajmy, że właśnie na ulicy Bobolickiej fotoradar odnotował gminny rekord prędkości.
- Motocyklista jechał 153 kilometry na godzinę - podaje komendant. Ponadto na gminny fotoradar można najczęściej natknąć się w Grzmiącej przy ulicach Kolejowej i 1 Maja oraz we wsiach Czechy, Wielawino i Radomyśl.
Czym powinni się zajmować strażnicy gminni? Czy stanie obok fotoradarów to właśnie to, za co mają brać pensje? Podyskutuj na naszym forum
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?