Studium jest o tyle istotne, że na jego podstawie wprowadza się zmiany oraz ustala zapisy w planach zagospodarowania przestrzennego miasta. To z niego wstępnie wynika, gdzie w mieście ma stanąć centrum handlowe, czy zabudowa mieszkaniowa. Aktualizacja jest zazwyczaj co kilka lat.
W projekcie studium pojawiają się cztery wielohektarowe działki w pasie od ul. Morskiej w stronę ul. Władysława IV, które są przeznaczone pod zabudowę sklepami wielkopowierzchniowymi.
- Z tym, że zapis ma wykluczać możliwość budowy galerii handlowych, a umożliwiać postawienie sklepów wyspecjalizowanej branży, typu "dom i ogród" - wyjaśnia wiceprezydent Krzysztof Hołub.
- Jeden z terenów około 36-hektarowy należy do kurii, drugi ponad 11-hektarowy - do miasta, a dwa pozostałe - w sumie około 46 hektarów przy ul. Władysława IV - jest w prywatnych rękach i jego przeznaczenie w planach przejęliśmy wraz z przyłączeniem Jamna i Łabusza z gminy Będzino. W efekcie możemy się tam spodziewać kompleksu sklepów z takiej branży, w jakiej się np. specjalizuje Ikea, Obi, Leroy Merlin. Ale to oczywiście nie jest przesądzone. O tym, kto tam w ogóle postawi sklep, czy sklepy, zdecyduje przetarg.
Projekt studium uwzględnia także przebieg planowanej drogi ekspresowej S-6 - tak się składa, że ta podzieli tereny położone w rejonie ul. Morskiej (w pobliżu lasów za stacją Orlen) należące do kurii mniej więcej na pół. To w rezultacie może zablokować w przyszłości przeznaczenie tych gruntów pod sklepy.
Wśród zmian, które znalazły się w zapisach studium, jest też przeznaczenie wielu niewykorzystanych do tej pory terenów pod usługi i działalność przemysłową. - Chcemy "wycisnąć" z nich, co się da - mówi Krzysztof Hołub. - M. in. duży teren przy ul. Połczyńskiej jest przewidziany pod usługi, które przewidują zarówno postawienie tam hotelu, jak i stacji paliw.
Nowe tereny pod inwestycje mają być też przygotowane w przemysłowej części miasta, czyli tam, gdzie jest m. in. strefa ekonomiczna.
Kolejne nowe działki, ale pod zabudowę usługowo-turystyczno - mieszkaniową, są przewidziane w rejonie dawnego Jamna. M. in. z myślą o planach firmy Firmus, które chce stawiać apartamentowce. - W tej części powstanie swego rodzaju sypialnia dla Koszalina - tam będzie mnóstwo działek pod domki - mówi wiceprezydent.
Jednocześnie wśród zapisów, w rejonie stacji paliw przy ul. Władysława IV, pojawia się przeznaczenie terenu pod tzw. usługi uciążliwe. - Urzędnicy z wydziału architektury ocenili bowiem, że tam i tak nie powstanie osiedle mieszkaniowe, a potrzebujemy także działek pod działalność uciążliwą.
Zapisy w projekcie mają też dostosować plan zagospodarowania dotyczący rejonu ul. Krakusa i Wandy do inwestycji przewidzianej przez Echo Investment, które tam ma działkę i chce budować galerię handlową.
23 czerwca o godzinie 14.30 w sali 300 w ratuszu rozpocznie się debata publiczna na temat projektu. To otwarte spotkanie. Przyjść może każdy chętny mieszkaniec i zabrać głos, a także złożyć uwagi na piśmie.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?