Oboje oskarżeni oświadczyli, że chcą dobrowolnie poddać się karze. Za zgodą prokuratury i sądu wyrok zapadł bez przeprowadzania rozprawy. 51-letni Dariusz G. został skazany na dwa lata więzienia w zawieszeniu na trzy oraz trzy tysiące złotych grzywny. Sprawę 28-letniej Emilii D. sąd umorzył warunkowo na dwa lata. To znaczy, że uznał kobietę winną, ale jej nie ukarał. Oskarżona ma zapłacić dwa tysiące złotych świadczenia pieniężnego na rzecz domu małego dziecka.
Na trop producentów porno lęborska policja wpadła w połowie stycznia ubiegłego roku. Okazało się, że filmy powstają w prywatnym mieszkaniu w okolicach Wejherowa.
Wówczas była to pierwsza w Polsce likwidacja tego typu działalności, do której wykorzystywano zwierzęta. Dariusz G. z Gdyni, podejrzany o produkcję i rozpowszechnianie w internecie twardej pornografii z udziałem zwierząt, został zatrzymany. Wyszedł na wolność za poręczeniem w wysokości pięciu tys. zł. Miał zakaz opuszczania kraju i dozór.
Podczas przeszukania mieszkania Emilii G. i Dariusza G. zarekwirowano sprzęt i płyty z filmami. Z wydanej później opinii biegłego informatyka wynika, że do produkcji wykorzystane było pirackie oprogramowanie.
Na początku wszystko wskazywało na to, że Dariusz G. do produkcji filmów wykorzystywał swoją przyjaciółkę Emilię D. Tymczasem śledztwo wykazało, że gwiazda twardego porno z udziałem zwierząt nie była do niczego zmuszana. Dlatego także została oskarżona.
- Oskarżeni jeszcze w czasie śledztwa naprawili szkody. Zwrócili pokrzywdzonym firmom komputerowym kilkadziesiąt tysięcy złotych - mówi Jadwiga Rokicka-Ostapko, szefowa lęborskiej Prokuratury Rejonowej.
Źródło: Wyrok za wytwórnię filmów porno ze zwierzętami - www.gp24.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?