MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Liga Mistrzów: Niemiecka konsekwencja

(wok)
archiwum
Bayern Monachium z Olympique Lyon, a Inter Mediolan z FC Barcelona grać będą w półfinałach piłkarskiej Ligi Mistrzów.

Wczoraj Bayern sprawił niespodziankę i wyeliminował Manchester United.
Na Old Trafford byliśmy świadkami fantastycznego pojedynku. Anglicy prowadzili już 3:0, ale ostatecznie zostali wyeliminowali. Alex Ferguson w tym meczu postawił wszystko na jedną kartę. Do gry desygnował nawet walczącego ostatnio z kontuzją Wayne'a Rooney'a.

Początek meczu należał do Czerwonych Diabłów. Już w 3. minucie Darron Gibson przymierzył z dystansu. Posłał piłkę z prędkością ponad stu kilometrów na godzinę, a Butt nieco spóźnił się z interwencją i skapitulował. Po niespełna czterech minutach ManUtd wygrywał już 2:0. Valencia na prawej stronie ograł obrońcę i dograł piłkę w pole bramkowe. Tam stojący Nani popisał się znakomitym zagraniem technicznym i piętką umieścił piłkę w siatce. Butt tym razem nie miał zbyt wiele do powiedzenia.

Później dobrą sytuację miał jeszcze Rafael. Jednak zamiast dogrywać do Rooney'a zdecydował się na samodzielny strzał i fatalnie spudłował. W 41. min widzowie na Old Trafford po raz trzeci poderwali się z miejsc. Valencia dostał piłkę z autu. Uciekł obrońcom i dośrodkował na drugą stronę pola karnego, gdzie stał Nani. Portugalczyk, który niemal przed trzema laty trafił do Manchesteru za bagatela 25 mln euro huknął z piętnastu metrów pod poprzeczkę. Butt znów musiał wyjmować piłkę z siatki.

Gdy wydawało się, że Bayern jest już na łopatkach Niemcy poderwali się do ataku. W 43. min Olić zdołał przepchnąć się w polu karnym i uderzył z ostrego kąta. Van der Saar dał się zaskoczyć. Od 50. min ManUtd musiał grać w "10". Drugą żółtą, i w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Rafael. Od tego momentu akcje Niemców były coraz groźniejsze. W 74. min monachijczycy dopięli w końcu swego. Z rzutu rożnego dośrodkował Ribery. Bitą idealnie na nogę piłkę uderzył z woleja Robben. Holender posłał piłkę w dalszy róg bramki i Niemcy zdobywając kontaktowego gola w dwumeczu uzyskali (dzięki bramkom strzelonym na wyjeździe) przewagę.

Ferguson szybko dokonał zmian. Na murawie pojawili się ofensywnie grający Giggs i Berbatov. Nic to nie dało. Bayern nie pozwolił sobie wydrzeć awansu.

W drugim środowym półfinale Girondins Bordeaux musiało odrobić stratę dwóch goli z pierwszego meczu. Gola dającego prowadzenie mistrzom Francji z najbliższej odległości w 45. minucie rywalizacji zdobył Marouane Chamakh. Akcję Jussiego lewym skrzydłem przedłużył Tremoulinas, lekko piłkę trącił Plasil, a Marokańczyk z bliska nie dał szans Llorisowi.

Mecze 1/4 finału:
Manchester United - Bayern Monachium 3:2 (3:1)
Bramki: Darron Gibson (3.), Nani (7., 41.) - Ivica Olic (43.), Robben (74.).
Pierwszy mecz 1:2. Awans Bayernu.

Girondins Bordeaux - Olympique Lyon 1:0 (1:0).
Bramka: Marouane Chamakh (45.). Pierwszy mecz 1:3. Awans Olympique.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!