- My, pasażerowie liczyliśmy, że MZK podstawi nam autobus zastępczy. Ja na przykład, bardzo spieszyłam się do pracy - o niefortunnej przygodzie opowiedziała nam zdenerwowana Magdalena Czerepkow. - Ale kierowca poradził nam tylko, żebyśmy skorzystali z innego autobusu.
Rzecznik MZK Jerzy Banasiak przekazał nam informację, że w takich przypadkach (np. awarii autobusu, czy wypadku) skasowane bilety honorowane są w innych autobusach.
- Bywa, że po takich zdarzeniach MZK podstawia autobusy zastępcze. Rezerwowi kierowcy czuwają pod telefonami - tłumaczy rzecznik. - Każda taka okoliczność rozpatrywana jest indywidualnie. Natomiast o tym konkretnym przypadku jeszcze nie słyszałem. Muszę to sprawdzić.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?