Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kultura żydowska w Białogardzie. Urzędnicy nie pomogli

(opr. ab)
Nasz Czytelnik tablice wywiesił, choć zgody na to nie dostał.
Nasz Czytelnik tablice wywiesił, choć zgody na to nie dostał. Fot. Czytelnik
W Białogardzie, nasz Czytelnik Dawid, chce zachować od zapomnienia ślady kultury żydowskiej na naszym terenie. Potrzebował pomocy urzędników, ale jej nie otrzymał.

Dawid, student języka obcego, w koszalińskim Zespole Kolegiów Nauczycielskich, pisze: "Moim głównym zainteresowaniem i pasją stała się kultura żydowska. Jestem również wolontariuszem portalu internetowego "Wirtualny Sztetl", jest to strona internetowa budowanego Muzeum Historii Żydów Polskich w Warszawie. W wolnych chwilach, podróżuję i fotografuje takie miejsca, swoje zdjęcia umieszczam na tym portalu. Moim priorytetem jest odwiedzanie miejsc w naszej okolicy.

Pochodzę z Białogardu, dlatego chciałbym opisać sytuacje tutejszego kirkutu. W różnych źródłach szukałem jego położenia. W Urzędzie Miasta, powiedziano mi, iż nie ma dostępu do map przedwojennych. Nie poddając się, szukałem dalej aż znalazłem. Polanka, w zacisznym miejscu, porośnięta trawami. Wchodząc na teren polanki, już na początku zauważyłem fragmenty płyt nagrobnych (macew). Odnalazłem wśród traw kilkanaście fragmentów, na niektórych zauważyć można małe wyryte zdobienia. Pomyślałem: tu spoczywa około 370 osób, ludzi, mieszkańców przedwojennego Belgardu, ludzi, którzy tu, żyli przez lata, tworzyli kulturę. Zrobiłem kilka zdjęć, stwierdziłem, iż trzeba coś z tym zrobić. Zamówiłem więc małą tabliczkę informującą przechodniów, o miejscu, w którym się znajdują, prosząc jednocześnie o zachowanie należytego szacunku dla zmarłych.

Postanowiłem poinformować odpowiednie osoby o tym, iż chcę zamontować ową tabliczkę. Poszedłem, więc do Urzędu Miasta. Po obejściu kilku działów, w końcu dotarłem na miejsce gdzie takie sprawy się załatwia. Panie powiedziały mi, że problemu nie będzie, wystarczy napisać odpowiednie podanie o zgodę. Zrobiłem to, tabliczka nadeszła, a ja wciąż czekałem na odpowiedź. Po kolejnej wizycie w urzędzie otrzymałem odpowiedź - negatywną. Byłem zaskoczony i zdenerwowany, prośbę rozpatrzono negatywie, bo nierozwiązana jest sytuacja cmentarza, trwa proces dotyczący przynależności terenu kirkutu. Mimo wszystko postanowiłem zamontować tabliczkę na jednym z drzewek, bo jak można zapominać o zmarłych, o ich miejscu spoczynku, pozwalać na to by, ludzie profanowali ten teren, dalej chodzi na spacery ze swoimi psami, które zostawiają tam swoje odchody. To jest po prostu przerażające.

Ale czy to nie jest również tak, że nas Polaków, w większości, nie interesują miejsca, które nie są "polskie". To przecież nie polski cmentarz, jest to niestety stwierdzenie wielu osób, jest to smutne. Wystarczy pojechać dalej by znów ukazał się kolejny przykład naszej obojętności i braku szacunku. Koszalin, ulica kolejowa, idąc chodnikiem, od dworca PKP, mijamy murek, pozornie wyglądający, dalej kierujemy się w stronę Rynku Staromiejskiego, ławki - murek koło przystanku, centrum miasta, ile osób wie, z czego te murki zostały zrobione? Są to fragmenty nagrobków z okolicznych cmentarzy.

Polska była krajem, który jako jedyny w historii (średniowiecze), przyjął Żydów, którzy byli prześladowani w innych krajach cywilizowanej Europy. Polska z hebrajskiego "Polin" (tu spocznij", była wówczas krajem przyjaznym dla przybywających wcześniej gnębionych i wyganianych Żydów. Przez lata, nasi sąsiedzi, współtworzyli naszą historie, wnieśli dużo do kultury i nauki, walczyli u boków naszych dziadków w walce o naszą wspólną wolność.

Nic to nie dało, niewiedza, czasem brak wykształcenia wśród ludności tamtejszej Polski, pozwoliły na wiarę bezpodstawne oszczerstwa rzucane w stronę Żydów, i doprowadziły do tak silnego antysemityzmu, aż w końcu zorganizowaną przez nazistów hitlerowskich, akcję "ostatecznego rozwiązania kwestii żydowskiej", która miała swój finał w obozach zagłady. Sześć milionów ludzkich istnień zostały okrutnie zamordowane, w tym większa część Żydów polskich. Mimo tak ogromnej, przekraczającej ludzkie pojęcie zbrodni, antysemityzm jest dalej obecny. (...)

Jako Polak, również, jako przyszły nauczyciel czuję się odpowiedzialny za przekazywanie historii i pamięci. Pamięci o Polsce, kraju niegdyś wielokulturowym, dziś jedynymi tego świadectwami są "kamienie", zabytki, o które musimy dbać!"


Czytaj więcej:
Żydzi w Kaliszu Pomorskim - regiopedia.pl
Ostatnia tajemnica Auschwitz - regiopedia.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!