TBS w Szczecinku? Nadzieja dla osiedla

Szansa na budowę dwóch kolejnych bloków osiedla Towarzystwa Budownictwa Społecznego przy ulicy Polnej - Kosińskiego w Szczecinku jest coraz bardziej realna. W pierwszych dwóch blokach od prawie roku mieszkają już 52 rodziny. Całe osiedle ma jednak liczyć cztery budynki i 100 mieszkań.

Zakład Gospodarki Mieszkaniowej jesienią rozpisał ankietę wśród czekających na mieszkanie komunalne i innych mieszkańców Szczecinka, czy byliby - i w jakiej formule - zainteresowani zamieszkaniem na tym osiedlu.

- Odzew był bardzo duży, część osób wyraziła gotowość kupna mieszkania na własność, inni chcieliby je wynajmować, wnosząc nawet część własnych środków jako tzw. partycypację - mówi Tomasz Wełk, prezes ZGM.

Już w momencie oddawania pierwszych mieszkań przy Polnej było jasne, że kolejne nie powstaną w formule TBS. ZGM szukał więc chętnego na dokończenie osiedla i budowę dwóch bloków na 48 mieszkań.

- Propozycję współpracy rozesłaliśmy do 20 firm, z czego pięć było poważnie zainteresowanych, a obecnie końcowe rozmowy prowadzimy z jedną - wyjaśnia Tomasz Wełk.
Ramy umowy są praktycznie gotowe, do uzgodnienia pozostały szczegóły, choć w tych - jak wiadomo - tkwi diabeł.

- My ze swej strony wnosimy uzbrojony teren, gotowy projekt i pozwolenie na budowę - mówi szef ZGM. - Zobowiązujemy się także do przeniesienia własności około 40 mieszkań po zakończeniu inwestycji. Jeżeli się dogadamy, to budowa powinna się rozpocząć na wiosnę.

ZGM z tej operacji otrzyma 7-8 mieszkań do wykorzystania na cele komunalne. Resztę wykonawca będzie mógł sprzedać lub wynająć na wolnym rynku.

- Myślę, że chętni, chociażby odpowiadający na naszą ankietę, się znajdą, bo lokalizacja jest atrakcyjna, a cena metra "pod klucz" może być korzystna - dodaje Tomasz Wełk.