Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krajowy Rejestr Długów. Za opóźnienia w płaceniu czynszu można trafić na czarną listę

Małgorzata Wąsacz, pomorska.pl
Wystarczy 200 złotych długu, by trafić do KRD.
Wystarczy 200 złotych długu, by trafić do KRD. Fot. sxc.hu
Spółdzielnie mieszkaniowe współpracują z Krajowym Rejestrem Długów. Wystarczy 200 złotych długu, by trafić na czarną listę dłużników. A to oznacza spore problemy.

- W czerwcu straciłem pracę. Wpadłem w kłopoty finansowe. Nie zapłaciłem czynszu za listopad i grudzień. Wiem, że moja spółdzielnia współpracuje z Krajowym Rejestrem Długów. Kiedy znajdę się na czarnej liście dłużników? Co zrobić, by mnie z niej wykreślono? - pyta pan Marcin.

Do KRD trafiają wszyscy, którzy są zadłużeni dłużej niż dwa miesiące (60 dni), a ich zaległości wynoszą co najmniej 200 złotych brutto. W przypadku przedsiębiorców jest to 500 zł brutto. Te kwoty obejmują również naliczone odsetki. - Wierzyciel musi listem poleconym wysłać do dłużnika zawiadomienie, że jeśli w ciągu 30 dni nie spłaci należności, to zostanie wpisany do rejestru dłużników - mówi Andrzej Kulik, rzecznik Krajowego Rejestru Długów.

Nie kupią telefonu

Do KRD można trafić na 10 lat, chyba że wcześniej spłaci się zadłużenie.

A dłużnicy notowani w rejestrze mają spore problemy np. z zaciągnięciem kredytu czy kupieniem jakiegoś towaru na raty. Firmy telekomunikacyjne nie chcą im sprzedawać telefonów w promocji, a operatorzy telewizji kablowej i dostawcy szerokopasmowego internetu odmawiają świadczenia swoich usług. Dłużnicy mogą mieć również kłopot z wynajęciem mieszkania czy biura.

Kto spłaci dług w ciągu 14 dni zostanie wykreślony z KRD.

To będzie rewolucja!

Zatem, na razie, umieszczanie na czarnej liście dłużników jest przywilejem m.in. spółdzielni mieszkaniowych, banków czy firm telekomunikacyjnych. Już wkrótce każdy z nas, o ile będzie miał prawomocny wyrok sądu, będzie także mógł ścigać każdego nieuczciwego wierzyciela. Mowa np. o pracodawcy, który zalega z wypłatą wynagrodzenia czy sprzedawcy, który nie chce nam oddać pieniędzy za wadliwy produkt. Taką rewolucyjną zmianę przewiduje rządowy projekt nowej ustawy o udostępnianiu informacji gospodarczych, która wkrótce ma być uchwalona przez Sejm. Jest szansa, że nowe przepisy wejdą w życie już na początku tego roku.

Tylko z wyrokiem sądu

Jak w praktyce będzie wyglądało ściganie nieuczciwego przedsiębiorcy?

Najpierw będziemy musieli wezwać go do zapłaty. Po 60 dniach możemy go wpisać do rejestru dłużników. By to zrobić będziemy musieli mieć ugodę z klauzulą wykonalności lub prawomocny wyrok sądu stwierdzający, że ktoś nam jest winny pieniądze (minimum 200 zł osoba prywatna, a 500 zł firma).

Za wpisanie na czarną listę dłużników trzeba będzie zapłacić ok. 20 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera