Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Transseksualny Arnold Boraś ze Świdwina chce operacyjnie zmienić płeć i zostać Marleną. Dziś sąd zajął się ustaleniem jego płci (zobacz film)

ing
Arnold Boraś ze Świdwina chce być kobietą.
Arnold Boraś ze Świdwina chce być kobietą. Radosław Brzostek
Ustaleniem płci sądy zajmują się bardzo rzadko. Przed koszalińskim Sądem Okręgowym toczyły się w ciągu kilku ostatnich lat zaledwie dwie. Dziś formalnością miała być trzecia, ale na wyrok Arnold Boraś, który chce być Marleną, musi poczekać.

O Arnoldzie Borasiu transseksualiście ze Świdwina pisaliśmy jako pierwsi, kiedy to rozpoczynał kurację hormonalną, która miała przygotować go do operacji zmiany płaci.

Arnold ze Świdwina jest transseksualistą. Chce być kobietą. I nią zostanie

Już wtedy Arnold był po szeregu badań i testów, potwierdzających jego transseksualizm i leczył się w warszawskim Zakładzie Psychosomatyki, Seksuologii i Patologii Więzi Międzyludzkich. By móc poddać się operacji zmiany płci, którą wykonują lekarze szpitala Klinicznego Akademii Medycznej w Gdańsku, przed sądem musi odbyć się sprawa dotycząca ustalenia płci.

Dopiero na mocy prawomocnego wyroku Arnold Boraś będzie mógł sprostować swój akt urodzenia i wystąpić o nowy dowód osobisty, uwzględniający jego nowe imię i płeć, a tym samym zyskać nowy numer PESEL. Stąd dzisiejsza rozprawa w koszalińskim Sądzie Okręgowym.

A procedura prawna jest taka - to Arnold Boraś, mimo że jest pełnoletni, musiał wytoczyć powództwo przeciw swoim rodzicom, licząc się z tym, że ich sprzeciw może przedłużyć postępowanie sądowe. I tak się niestety stało.

Więcej w we wtorek w papierowym wydaniu Głosu.

GK24 znajdziesz także na

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo