Takiego wydarzenia na scenie muzycznej miasta dotąd nie było. Śpiewak operowy występował bowiem w takich miejscach, jak Royal Albert Hall w Londynie czy Metropolitan Opera w Nowym Jorku. W Koszalinie dał niesamowity show - oprócz wspaniałego śpiewu słuchacze mogli podziwiać jak gra na skrzypcach. Nie zabrakło tez duetów z sopranistka Renatą Kuczyńską.
Koncert był też niezwykły, bo dochód ze sprzedaży biletów zostanie w całości przeznaczony na pomoc dzieciom niewidomym i niedowidzącym z Koszalina i powiatu. - Jest jeszcze za wcześnie, żeby podać konkretną sumę pieniędzy, jaka udało się zebrać - mówi Teresa Żurowska ze stowarzyszenia Kiwanis Klub Koszalin, organizatora koncertu. - Chciałabym serdecznie podziękować wszystkim, którzy wybrali się na koncert i wsparli naszą akcję.
Konkretną kwotę podamy za kilka dni. Wiadomo jednak, że nie brakowało darczyńców, dla których zakup biletu to za mało. Nasz Czytelnik po publikacji na temat niedowidzącej Ani podarował jej pianino. Na konto stowarzyszenia wpłynęły też spore sumy od Energi S.A. - 10 tys. zł, Rady Kultury miasta Koszalin - 10 tys. zł, koszalińskiej gazowni - 2 tys. zł, firmy Drutex - 5 tys. zł i koszalińskiego Starostwa Powiatowego - 3 tys. zł. Tenor i jego menager przez dwa tygodnie mieszkali za darmo w hotelu Atlantic - w ten sposób akcję wsparł właściciel hotelu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?