Jego autorami są urbaniści z warszawskiego Instytutu Gospodarki Przestrzennej i Mieszkalnictwa, którzy przygotowują dla Urzędu Miasta w Kołobrzegu plan zagospodarowania przestrzennego. To dokument, który określa co i gdzie można wybudować. W jednej z jego wersji autorzy proponują powrót do średniowiecznej zabudowy. Oznacza to, że kamienice mogłyby stanąć w miejscu dzisiejszych skwerów m.in. przy ul. Dubois i przed katedrą. Dom handlowy Bryza zastąpiłaby zabudowa starówkowa.
- Nie wyobrażam sobie zabudowania zieleńców - powiedziała nam pani Ania Zakościelna, która pracuje w sklepie z pamiątkami na starówce. - Za to z Bryzą mogliby coś zrobić. To stary i brzydki budynek, a zajmuje tyle miejsca w samym centrum miasta.
Podobnego zdania są miejscy radni.
- Jestem przeciw zabudowie zieleńców w centrum - deklaruje Henryk Bieńkowski, były prezydent Kołobrzegu, dziś radny Rady Miasta, który przyznaje, że takie pomysły pojawiały się już za jego kadencji. - Byłby tłok i ścisk. Poza tym to się wiąże z ogromnymi kłopotami komunikacyjnymi i parkingowymi, nie mówiąc już o utracie terenów zielonych.
Urząd Miasta uspokaja: - To są pomysły, które niekoniecznie będą realizowane - mówi Monika Sielewska, zastępca naczelnika wydziału urbanistyki i architektury. - Konsultacje będą trwały do 20 listopada. Wszystkie uwagi trafią do projektantów i zostaną przez nich uwzględnione. A nastroje są takie, żeby tereny zielone zostawić.
A co z Bryzą? Działka pod domem handlowym należy do osób prywatnych i to one będą decydować o przyszłości Bryzy. W piątek nie udało nam się porozmawiać z nikim z właścicieli. Za to, jak udało nam się dowiedzieć, pojawiły się plany, by przekształcić Bryzę w stylową galerię handlową. Jej częścią miałaby się stać również stojąca obok Sala Rycerska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?