Towarzysko Polska - Norwegia 1:1 (0:1). Drugi remis dla Polaków

To było dla Szczecinka prawdziwe piłkarskie święto. Wypełniony po brzegi stadion i trwający przez pełne dziewięćdziesiąt minut doming biało-czerwonych. Ten, kto przyszedł wczoraj na stadion w Szczecinku na długo zapamięta ten piłkarski pojedynek.

A mecz? Norwegowie znów pokazali bardziej ułożony futbol. W pierwszej połowie to oni głównie po strzałach Andersena Asse Torsteina byli bliżsi uzyskania prowadzenia. Polacy mieli z kolei znakomitą okazję do strzelenia pierwszej bramki po uderzeniu Pawła Oleksego.

W Szczecinku podobnie jak w Koszalinie biało-czerwoni stracili bramkę do szatni. Tuż przed kończącym pierwszą część meczu gwizdkiem arbitra wystarczyła tylko chwila rozprężenia w szeregach polskiej defensywy, by Torstein zdobył gola.

- Nic się nie stało! Polacy nic się nie stało! Polacy jesteśmy z wami! - natychmiast kibice dodali otuchy naszym graczom. W drugiej części znów nieznaczną przewagę uzyskali Norwegowie. Ich akcje nie były już tak groźne.

Polacy za to zaczęli przeprowadzać szybkie akcje. Po jednej z nich wprowadzony nieco wcześniej na murawę Michał Stec pociągnął prawą stroną. Odegrał piłkę do tyłu wprost do nadbiegającego Krzysztofa Wolkiewicza.

A ten na co dzień występujący w zespole Młodej Ekstraklasy poznańskiego Lecha obrońca uderzył precyzyjnie i pokonał bramkarza Norwegów. W końcówce spotkania znów do boju ruszyli nasi. Znakomicie uderzał dwukrotnie Patryk Podrygała. Rewanż podobnie jak mecz w Koszalinie zakończył się jednak remisem 1:1.

Polska - Norwegia 1:1 (0:1)
0:1 Andersen Asse Torstein (45.), 1:1 Krzysztof Wolkiewicz (66.).
Składy:
Polska: Jakub Słowik - Krzysztof Wolkiewicz, Mateusz Bartków, Jakub Czerwiński, Paweł Oleksy - Adrian Błąd, Mikołaj Zwoliński, Ariel Famulski, Michał Kucharczyk - Patryk Podrygała, Michał Fidziukiewicz.
Norwegia: Gedmund Kongshavn - Hugues Wenbagomo, Simen Wangberg, Espen Knudsen, Joachim Nilsen Voge, Kristoffer Tokstad, Omar Elabdellaoui, Ibrahim Abdissalam, Thomas Lehne Olsen, Torstein Asse Andersen, Jorgen Skjelvik.
Fotogaleria z meczu
na www.gk24.pl