Zwierzę nie było w stanie wydostać się głębokiej na dwa metry studzienki o własnych siłach. Pomogli mu strażacy.
Wystraszony, ale cały, jenot trafił do weterynarza, który nim się zaopiekował.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?