Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczecinek. Trzeci wyrok w sprawie o śmiertelne potrącenie

(r)
Trzy i pół roku w więzieniu ma spędzić Paweł K. ze Szczecinka, sprawca śmiertelnego potrącenia na przejściu dla pieszych na ulicy Jana Pawła II.

Jadącego przed nimi kolegę sąd dziś uniewinnił.
Ciągnącej się już prawie 4 rok sprawy zakończonej właśnie trzecim wyrokiem (dwa poprzednie były kasowane i uchylane) to jednak pewnie nie zakończy, bo zarówno obrona, jak i oskarżenie nosi się z zamiarem apelacji.

Sędzia Leszek Miazek nie miał wątpliwości skazując Pawła K. na 3,5-roczną odsiadkę (skazany nie może też 10 lat usiąść za kierownicą i zapłaci 40 tys. zł nawiązki na rzecz rannej w wypadku kobiety). - Od prawie 20-letnich studentów można oczekiwać odrobiny wyobraźni - tak sędzia odniósł się do zbyt szybkiej jazdy oskarżonych przez centrum Szczecinka usiane "zebrami" i skrzyżowaniami. Sąd podkreślił, że Paweł K. zdołałby minąć kobiety na przejściu, nawet gdyby jechał 100 km/h, ale w większej odległości od auta kolegi.

Uniewinniono za to Macieja K., jadącego feralnego wieczoru przed samochodem kolegi. Sąd uznał, że nie można jednoznacznie stwierdzić, że się ścigali, tak samo nie było podstaw skazania za współsprawstwo, gdy skutek zdarzenia jest nieumyślny. - Oskarżeni musieliby się umówić, że popełnią przestępstwo i potrącą kogoś na pasach, ale wtedy mieliby inny zarzut - uzasadniał L. Miazek dodając, że Maciej K. może czuć na sobie ciężar odpowiedzialności moralnej, ale nie prawnej.

Wyrok jest nieprawomocny i sądząc z reakcji stron można spodziewać się odwołań. Przypomnijmy, że prokurator chciał dla Pawła K. 4 lat więzienia i 2 lat w zawieszeniu dla Macieja K.. Obrona wnosiła natomiast dla pierwszego z nich o wyrok w zawieszeniu i uniewinnienie drugiego.

Dramat rozegrał się w październiku 2005 roku na ulicy Jana Pawła II. Maciej K. i Paweł K. jechali swoimi samochodami około "90" w miejscu, gdzie jest ograniczenie do 50 km/h. Maciej K. zdołał jeszcze ominąć dwie kobiety na przejściu na pieszych, jadący tuż za nim Paweł K. wpadł prosto na nie. Jedna zginęła na miejscu, jej koleżanka została ciężko ranna.

Sąd Rejonowy w Szczecinku w sierpniu 2006 roku uznał obu za winnych umyślnego naruszenia zasad ruchu drogowego i skazał na po 4 lata bezwzględnego pozbawienia wolności. Wyrok skasował Sąd Najwyższy. W nowym procesie w lipcu 2007 roku sąd uniewinnił Macieja K., a Pawłowi K. zmniejszył wyrok do 3 lat. To orzeczenie zostało z kolei uchylone przez Sąd Okręgowy.

Józef Łukowski (z lewej) i jego pełnomocnik mecenas Tadeusz Czernicki po wyjściu z sądu zapowiadają apelację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!