MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Sławno. Zamieszanie wokół zwolnienia radnego Romana Margielewskiego z pracy w szkole

(nag)
Roman Margielewski najpierw sam zagłosował przeciwko swojemu zwolnieniu. To było wbrew przepisom. Głosowanie trzeba było powtórzyć.
Roman Margielewski najpierw sam zagłosował przeciwko swojemu zwolnieniu. To było wbrew przepisom. Głosowanie trzeba było powtórzyć. Fot. Radek Koleśnik
- Trzy dni temu dowiedziałem się, że tracę pracę, no i sprawa nieoczekiwanie stanęła na sesji, bo taka jest procedura - mówił na sesji Rady Powiatu.

Radę o zamiarze zwolnienia radnego powiadomił dyrektor szkoły w Lejkowie Tadeusz Buczkowski. Radny Roman Margielewski pracował w podstawówce na pół etatu jako pedagog.

- To sprawa polityczna. Sądzę, że wójt gminy Malechowo nakazał dyrektorowi zwolnienie mnie z pracy, by wyeliminować w ten sposób z życia publicznego moją osobę. Nie było tajemnicą, że chciałem kandydować na wójta - mówił wczoraj Margielewski i zapowiadał, że w takiej sytuacji sam zrezygnuje z pracy.

Ostatecznie jednak sam zagłosował przeciwko zgodzie na swoje zwolnienie, a to oznaczało, że trzeba było powtórzyć głosowanie. Wszyscy radni - już bez udziału Margielewskiego - zagłosowali przeciwko jego zwolnieniu. To jednak nie miało znaczenia. - Nie możemy zablokować decyzji pracodawcy - mówili radni.
Wójt gminy Malechowo Jan Szlufik powiedział nam, że nie wywierał nacisków na dyrektora szkoły w sprawie zwolnienia Margielewskiego. Potwierdził to dyrektor Buczkowski: - To moja suwerenna decyzja. Nie chciałem, by Roman Margielewski wykorzystywał pracę w szkole do prowadzenia kampanii wyborczej. Poza tym prowadzę taką politykę, że w miejsce emerytów zatrudniam młodych ludzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!