Janusz Z., kierowca z Poznania, piątkowego poranka w Szczecinku nie zaliczy do najszczęśliwszych. Zatrzymał się parę metrów za słupkiem z fotoradarem, stojącym przy wjeździe do miasta od strony Koszalina. Kierowca zauważył, że urządzenie wykonało zdjęcie jego samochodu.
- Na pewno błysnęło? - dopytywał na wszelki wypadek. - Hamowałem, ale chyba było za późno.
To właśnie pan Janusz zwrócił nam uwagę na bliską odległość białej tablicy od fotoradaru.
- Kierowcy nie mają czasu na wyhamowanie z 90 km na godzinę do "pięćdziesiątki" - uważa. - Ludzie odpowiedzialni muszą przesunąć dalej: albo białą tablicę, albo słupek. Inaczej tu kiedyś dojdzie do nieszczęścia.
Jolanta Wiesztort, zastępca komendanta Straży Miejskiej w Szczecinku, ma jednak inne zdanie na ten temat.
- Wzorowy kierowca, który rzeczywiście przed białą tablicą jedzie maksymalnie 90 km na godzinę, na pewno zdąży bezpiecznie wytracić prędkość. Osobiście to testowałam swoim samochodem - zapewnia pani komendant. - Ponadto tę lokalizację uzgodniliśmy z sekcją ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku.
Na nasze uparte twierdzenie, że dla mniej doświadczonych i sprawnych kierowców to wyhamowanie może okazać się trudne i stresujące, Jolanta Wiesztort ma w zanadrzu jeszcze inny argument. Szczerze mówiąc, zdradza go jednak z niechęcią.
- To nie jest tak, że fotoradar ustawiony jest dokładnie na 50, czy 40 kilometrów na godzinę - tłumaczy pani komendant. - Wszystkie fotoradary maja określoną tolerancję. W przypadku naszego urządzenia wynosi ona 14 km na godz. Z tego, co powiedziałam, można wyciągnąć konkretne wnioski.
Nie zapominajmy jednak, że komunalne fotoradary mają jeszcze jedno zdanie: muszą poprawiać wyniki finansowe miast i gmin.
- Fotoradar miasto ma od lipca 2007 roku - przypomina Konrad Czaczyk, rzecznik ratusza. - Można go ustawiać w różnych konfiguracjach: jako stojący w terenie, w radiowozie, montowany w słupie (ten od strony Koszalina został postawiony przez miasto jesienią 2008 r. - dop. red.). W ubiegłym roku zasilił budżet w wysokości około dwóch mln zł.
Dodajmy, że największe radarowe "żniwa" są latem. W lipcu i sierpniu fotoradar wypracowuje dla Szczecinka po 200 tysięcy zł dochodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?