O tym co spotkało jednego z osadzonych w celi Aresztu Śledczego w Koszalinie władze jednostki dowiedziały się od pokrzywdzonego.
- Jego słowa potwierdziły także badania lekarskie, które stwierdziły obrażenia - przyznaje Andrzej Wypych, dyrektor AŚ w Koszalinie. - Zawiadomiliśmy o tym prokuraturę - wyjaśnia.
Prokuratura potwierdza, ze sprawę zakończyła aktem oskarżenia, który będzie dzisiaj odczytany. - Z uwagi na charakter sprawy zapewne sąd zdecyduje się na wyłączenie jawności - przypuszcza Ryszard Gąsiorowski, rzecznik prasowy koszalińskiej Prokuratury Okręgowej.
Mężczyznom grozi od 3 do 15 lat więzienia. Nie przyznają się do zarzutów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?