Prawie pół Koszalina zostało pozbawionych prądu. W głównym punkcie zasilania na ulicy Morskiej doszło do awarii w stacji transformatorowej. Na razie ze stacji wydobywa się dym, dlatego monterzy Zakładu Energetycznego nie mogą rozpocząć napraw.
- Po ulotnieniu się dymu nasi monterzy natychmiast przystąpią do niezbędnych napraw, aby mieszkańcy Koszalina mieli w swoich domach prąd. Będzie on systematycznie przywracany poszczególnym ulicom. W tej chwili trudno powiedzieć kiedy awaria zostanie całkowicie usunięta i co było jej przyczyną. Myślę, że około godziny 11. prąd powinien dotrzeć do pierwszych domów - powiedziała nam Jolanta Szewczyk, rzecznik Energia Operator oddział w Koszalinie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?