Pedofil recydywista skazany na 8 lat więzienia. Chce być wykastrowany

Marek W. - 45-letni mieszkaniec Jarosławca (gm. Postomino) w sierpniu ubiegłego roku molestował jedenastu kolonistów.

23 sierpnia 2008 roku, pod osłona nocy, zakradł się do ośrodka wypoczynkowego, w którym przebywali koloniści. Dostał się do do kilku pokoi, w których spały dzieci. Dotykał je w intymne miejsca, kładł się obok nich. Został spłoszony przez jedną z ofiar. Nazajutrz był już w rękach policji. Przyznał się, tłumacząc, że był pijany.

Mężczyzna był już wcześniej karany za przestępstwa na tle seksualnym. W 2004 roku opuścił więzienia, gdzie odsiedział cztery lata za podobny czyn. Ponieważ działa w warunkach recydywy, czyli powrotu do przestępstwa przed upływem 5 lat, groziło mu od 2 do 15 lat więzienia. Po decyzji sądu, ze tym razem spędzi 8 lat w więzieniu obie strony zapowiedziały apelację. Prokuratura - uznała, że kara jest zbyt łagodna, zaś obrońca uznał werdykt za drakońsko surowy.

Mężczyzna stwierdził, że chce być leczony. Poprosił o chemiczną kastrację. Okazuje się jednak, że nie ma o tym mowy w obowiązujących przepisach.

Wyrok nie jest prawomocny.