Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Samorządy tsunami się nie boją i chcą wykorzystać je w celach promocyjnych. Wróżki ostrzegają przed huraganami i trąbami powietrznymi

Iwona Marciniak
W 1497r. tsunami odczuli mieszkańcy Kołobrzegu. Fala dotarła aż do centrum, do ul. Mariackiej.
W 1497r. tsunami odczuli mieszkańcy Kołobrzegu. Fala dotarła aż do centrum, do ul. Mariackiej. Fot. Karol Skiba
Jak już informowaliśmy, około 15 kwietnia wybrzeże Bałtyku od Świnoujścia po Ustkę nawiedzi tsunami - zaalarmowały nadbałtyckie samorządy dwie wizjonerki z Łodzi. Dziś wiemy więcej.

O tajemniczym liście dwóch - jak się określiły - "jasnowidzących" kobiet, pisaliśmy w sobotę i niedzielę w serwisie gk24.pl. Informację podchwyciły ogólnopolskie media, wywołując... tsunami dyskusji.

Sejsmolodzy zgodzili się, że teoretycznie zjawisko tsunami na Bałtyku jest możliwe, ale fala spowodowane ewentualnym trzęsieniem ziemi na dnie morza mogłaby sięgnąć najwyżej kilku metrów. Pouczającą lekcję historii zafundował nam dr Andrzej Piotrowski, kierownik Zakładu Regionalnego Geologii Pomorza Państwowego Instytutu Geologicznego w Szczecinie. Paleosejsmolog przywołał udokumentowane przypadki bałtyckiego tsunami, w tym datowanego na koniec XV wieku. Wtedy to fala wezbranego morza mogła dojść nawet do 20 metrów.

Wielka fala promocji

Weekend i poniedziałek, oprócz ożywionej dyskusji, przyniósł też konkretne działania. Władze Ustki przesłały bowiem list do wydziału zarządzania kryzysowego Starostwa Powiatowego w Słupsku. Stąd trafił dalej, do Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku:

- Zasięgnęliśmy opinii trojga naukowców, kolejno z Instytutu Geofizyki Państwowej Akademii Nauk w Warszawie, z Uniwersytetu Gdańskiego i Politechniki Gdańskiej. Jesteśmy spokojni, tsunami nam nie grozi - usłyszeliśmy od Mai Opinc - Bennich, rzeczniczki wojewody pomorskiego. - Nasza politechnika dysponuje też niedawno otwartą stacją sejsmologiczną w Braniewie. Ta nie odnotowała żadnych sygnałów, które mogłyby nas zaniepokoić.

Uspokoił się więc także zaniepokojony wizją wielkiej fali magistrat w Ustce. - Co więcej, mamy pomysł by zamieszanie z tsunami wykorzystać promocyjnie - zdradził rzecznik urzędu Jacek Cegła. - Póki co jednak nic więcej nie powiem - dodał tajemniczo.

Trąby idą

Tymczasem obie panie wizjonerki przestrzegają dalej. Słuchając jednej z nich trudno o wesołość:

- W naszych wizjach Pomorze doświadczają także huragany i trąby powietrzne. Znacznie silniejsze niż te, które w 2008 r. dotknęły Polskę. Przeczuwamy też powódź na południu Polski. Groźniejszą niż w 1997 roku. Ostrzegamy Wrocław i Opole!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!